Disney i Sony doszły jednak do porozumienia co do kolejnych występów Spider-Mana w filmach Marvela.
Zobacz: Marvel znowu bez Spider-Mana? Disney i Sony nie doszły do porozumienia
Po miesiącu od ogłoszenia, że Spider-Man zniknie ze świata Marvela ogłoszono, że Sony – obecny właściciel praw do postaci – oraz Disney – właściciel Marvel Studios – doszli jednak do porozumienia i trzeci film o przygodach pająka powstanie i będzie związany z MCU. Wyznaczono nawet datę premiery, 16 lipca 2021 roku.
Przyczyną sporu, jak zawsze w takich przypadkach, były pieniądze. Żądania Disneya dotyczące przyszłych produkcji polegały na finansowaniu tych projektów z podziałem pół na pół, a tym samym większego udziału w zyskach firmy założonej przez Walta Disney’a. Sony tymczasem pragnie zachować status quo, czyli 5 procentowy udział w zyskach Disney’a z pierwszego dnia wyświetlania filmu oraz zysków ze sprzedaży praw reklamowych. Nowa umowa mówi o 25 procentowym udziale w kosztach produkcji Spider-Mana 3 w zamian za 25 udział w zyskach. Kevin feige powróci także do roli producenta kolejnego filmu.
Jestem zachwycony, że przygoda Spider-Mana w MCU będzie kontynuowana oraz, ze ja, jak i inni w Marvel Studios, będziemy nad tym pracować. Spider-Man to ikona, bohater, który scala wszystkie pokolenia na całym świecie. To także jedyny superbohater, który scala dwa filmowe światy i jeśli Sony będzie kontynuować rozwój swojego uniwersum nigdy nie wiadomo jakie niespodzianki przyniesie nam przyszłość.
Słowa Feige mają związek z zapowiedziami Sony, że Tom Holland, odgrywający rolę Spider-Mana w serii filmów Marvel Studios dołączy także do Toma Hardy’iego i Jareda Leto, których bohaterowie są z kolei związani ze światem Sony’s Universe of Marvel Characters.
Zobacz więcej