Amerykański Departament Sprawiedliwości złożył pozew przeciwko Google.

Amerykański rząd oskarża Google o praktyki monopolistyczne. BBC podaje, że to największa tego typu sprawa w świecie technologicznych spółek w Stanach Zjednoczonych od lat.

Oskarżenie przeciwko Google zostało złożone po trwającym ponad rok dochodzeniu. Amerykański Departament Sprawiedliwości oskarża giganta, że ten wykorzystuje swoją pozycję, oraz ogromne środki finansowe co roku, aby pozostać domyślnym dostawcą wyszukiwarki w wielu przeglądarkach oraz urządzeniach mobilnych. Takie działania miały doprowadzić do tego, że w ostatnim roku 80 procent zapytań w sieci w Stanach Zjednoczonych obsługiwanych było właśnie przez wyszukiwarkę Google’a.

Ludzie używają Google ponieważ go wybierają, nie dlatego, że są do tego zmuszeni, czy nie posiadają jakiejś alternatywy – broni się Google.

Inni dostawcy usług nie mają szans na rozpoznawalność, dystrybucję swoich usług na taką skalę i żadnych szans na rywalizację z Google, które stało się przecież synonimem wyszukiwania informacji w sieci – czytamy z kolei w złożonym pozwie do Sądu Federalnego.

Podobne oskarżenia w kierunku Google wysuwa także Unia Europejska. Amerykański potentat w dziedzinie wyszukiwarek i przeglądarek internetowych, a także mobilnych systemów operacyjnych w 2017 roku został ukarany przez Komisję Europejską grzywną w wysokości 2,4 miliarda euro za manipulowanie wyszukiwaniami dotyczącymi zakupów online, w 2018 roku grzywną w wysokości 4,3 miliarda euro za nieuczciwe promowanie własnych aplikacji w systemie Android i w 2019 roku grzywną w wysokości 1,5 miliarda euro za blokowanie reklam pochodzących z konkurencyjnych silników wyszukiwania.

Aktualizacja z dnia 21.10.2020: W związku z powyższymi doniesieniami Google wydało krótkie oświadczenie (tożsame zresztą z tym o czym pisaliśmy już wczoraj). Szersze stanowisko prezentuje również Kent Walker (SVP of Global Affairs w Google).

Pozew wniesiony dzisiaj przez Departament Sprawiedliwości USA jest głęboko wadliwy. Użytkownicy korzystają z Google z własnego wyboru – nie dlatego, że są do tego zmuszani lub dlatego, że nie są w stanie znaleźć alternatyw. – napisało biuro prasowe Google.