Minister zdrowia Tajlandii zapowiedział na antenie CNBC, że Vaxzevria, szczepionka firmy AstraZeneca i Uniwersytetu Oksforda, będzie główną bronią w walce z epidemią w tym kraju.

Tajlandia chce jak najszybciej odblokować jeden ze swoich strategicznych sektorów, turystykę. Narzędziem do osiągnięcia tego celu ma być szczepionka AstraZeneci i Uniwersytetu Oksfroda, zapowiedział na antenie CNBC minister zdrowia tego kraju Anutin Charnvirakul.

W Tajlandii Vaxzevrią zaszczepiono już ok. 150 tysięcy osób, a wskaźnik niepożądanych odczynów poszczepiennych jest bardzo niski. Tajlandia wstrzymała szczepienia szczepionką AstraZeneca po informacjach dotyczących możliwości występowania skrzepów po jej użyciu, ale wznowiła po tym, jak Światowa Organizacja Zdrowia wydała oświadczenie w którym twierdzi, że korzyści wynikające ze szczepień wielokrotnie przewyższają ewentualne ryzyko.

{loadmoduleid 1105}

 

Tajlandia oczekuje kolejnych dostaw brytyjsko-szwedzkiej szczepionki w czerwcu. Do tego czasu kraj ten polegać ma na szczepionce chińskiego Sinovacu. Turystyka, która jest podstawą ekonomii Tajlandii, skurczyła się o 6,1 procenta w 2020 roku (w stosunku do danych z roku 2019). 

Szczepionki AstraZenca są na cenzurowanym po kolejnych doniesieniach o możliwości powodowania zatorowości. 30 takich przypadków zanotowano w Wielkiej Brytanii  (stan na 24 marca, 22 przypadki zakrzepicy zatok żylnych mózgu oraz 8 przypadków zdarzeń zakrzepowych z małą liczbą płytek krwi). W Niemczech oraz Holandii krajowi regulatorzy zadecydowali, że Vaxzevria podawana będzie jedynie osobom po 60 roku życia. Swoje badania na ten temat wciąż prowadzi Europejska Agencja Leków, która już na początku tygodnia poinformowała, że istnieje jednak związek pomiędzy szczepieniem, a wystąpieniem opisywanej, niezwykle rzadkiej reakcji na podanie preparatu AstraZeneca. Komunikat oraz nowe rekomendacje w tej sprawie EMA ma przedstawić po świętach.