Spotify kupiło producenta oprogramowania, które generuje krótkie, dźwiękowe klipy z podcastów. Chcemy dawać najlepsze doświadczenia związane ze słuchaniem podcastów na świecie.

To mały zespół utalentowanych i przedsiębiorczych ludzi, projektantów, którzy uczynią nasze dążenie do dawania słuchaczom najlepszych na świecie doświadczeń związanych z podcastami jeszcze realniejszym. Tymi słowami Spotify, na swoim blogu, ogłosiło przejęcie Podz – producenta oprogramowania generującego krótkie klipy audio z podcastów, które są doskonałymi teaserami całych odcinków i skutecznie zachęcać mają do wysłuchania całych epizodów. Spotify ze swoimi 2,6 milionami podcastów w powiązaniu z tą technologią ma wynieść ten rodzaj przekazywania i konsumpcji treści na zupełnie nowy poziom.

Spotify zapowiedziało, że efekty wdrożenia technologii Podz widoczne będą jeszcze przed końcem tego roku. W lutym tego roku CEO Podz, Doug Imbruce, powiedział serwisowi TechCrunch, że podcasty zyskały w ostatnim czasie sporą popularność, ale wciąż daleko im do tego, żeby zagościć codziennie w każdym domu. Problem, zdaniem szefa Podz, tkwi w tym jak prezentowane i konsumowane są te treści. To tak, jakbyś przeglądał sieć w 1997 roku, mówił Imbruce.

Spotify weszło w rynek podcastowy w 2015 roku. Od tego czasu firma sporo zainwestowała w rozwój tej gałęzi swojej działalności. Suma za którą przejeto zostało Podz nie została ujawniona.

A jeśli już o podcastach i Spotify mowa, to na tej właśnie platformie słuchać możecie naszego zero-jedynkowego podcastu. Razem z Dominikiem Trzemielewskim rozmawiamy o technologii, grach, książkach, komiksach i szeroko pojętej popkulturze. Zapraszamy.

{loadmoduleid 1123}