Trzy miesiące po wniesieniu pozwu przez Scarlett Johansson doszło do podpisania porozumienia z Disneyem. Szczegóły nie zostały niestety ujawnione.

Pod koniec lipca Scarlett Johansson pozwała Disneya o to, że film Czarna Wdowa miał premierę w usłudze streamingowej Plus w tym samym dniu w którym film wszedł na ekrany kin. Aktorka w pozwie twierdziła, że takie działanie znacznie uszczupliło jej honorarium, a umowa nie przewidywała pojawienia się Czranej Wdowy na VOD. Trzy miesiące później aktorka i Disney doszli do porozumienia, donosi Hollywood Reporter. Kwoty ugody jednak nie ujawniono.

Za kulisami całej sprawy można jednak usłyszeć, że kwota ugody z pewnością wyniosła dziesiątka milionów. Cytowana przez Hollywood Reporter aktorka powiedziała, że cieszy się z takiego obrotu sprawy i liczy na dalszą, ciekawą współpracę w przyszłosci. O Całej sprawie zachowawczo wypowiadają się również przedstawiciele Disneya.

Doceniamy Jej wkład w całe uniwersum Marvela i liczymy na wiele wspólnych projektów w przyszłości, w tym w nadchodzącym Tower of Terror, miał napisać przewodniczący Disney Studios, Alan Bergman.

Scarlett Johansson pozew złożyła 29 lipca w sądzie w Los Angeles. Szacowano wtedy, że Disney mógł zaoszczędzić na takim ruchu – wydaniu Czarnej Wdowy jednoczesnie w kinach i na VOD – ok. 50 milionów dolarów. W odpowiedzi Disney twierdził, że pozew jest bezzasadny. Zdaniem włodarzy Disneya (latem tego roku) lekceważył on globalne konsekwencje toczącej się pandemii. Firma twierdziła również, że wywiązała się ze wszystkich obowiązków względem Johansson, a premiera Czranej Wdowy w serwisie streamingowym pozwoliła jej zarobić dodatkowe 20 milionów dolarów ponad stawkę podstawową.

{loadmoduleid 1126}