Za przełomowy wkład w nasze zrozumienie złożonych systemów fizycznych. To uzasadnienie przyznania tegorocznej Nagrody Nobla w dziedzinie fizyki trójce uczonych, Syukuro Manabe, Klausowi Hasselmannowi i Giorgio Parisiemu.
Dwójka fizyków, Syukuro Manabe i Klaus Hasselmann, zostali docenieni przez Komitete Noblowski za rozwój fizycznego modelowania klimatu Ziemi oraz wiarygodnego przewidywania globalnego ocieplenia. Manabe w swoich badaniach wykazał w jaki sposób zwiększony poziom dwutlenku węgla w atmosferze prowadzi do wzrostu temperatury na powierzchni Ziemi (jednym słowem do globalnego ocieplenie, ciekawe co na to denialsi tego zjawiska). Hasselmann stworzył z kolei model łączący pogodę i klimat (tak, denialsi, pogoda to nie to samo co klimat), która pozwoliła udowodnić, że podwyższona temperatura w ziemskiej atmosferze jest spowodowana właśnie emisją dwutlenku węgla przez człowieka. Obaj panowie podzielą się nagrodą w wysokości 10 milionów koron szwedzkich.
Giorgio Parisi, który otrzymał nagrodę w wysokości 10 milionów koron szwedzkich indywidualnie nagrodzony został za badania wzajemnego oddziaływania nieporządku i fluktuacji w układach fizycznych od skali atomowej do planetarnej. Śpieszymy z tłumaczeniem, że jego dokonaniapomogły odkryć ukryte dotad wzorce w nieuporządkowanych złożonych materiałach. Zdaniem Komitetu odkrycie 73-letniego, włoskiego naukowca, należy do najważniejszych wkładów do teorii systemów złożonych.
Zobacz więcej