Czwarty raz z rzędu producent gry Fifa prawidłowo wytypował, biorąc pod uwagę symulacje w grze, kto zostanie zwycięzcą tegorocznego Mundialu.

Po raz piąty w tym roku EA Sports typowało zwycięzcę Mistrzostw Świata w piłce nożnej, które przez ostatni miesiąc odbywały się w Katarze. Typowania odbywały się w grze FIFA, którą EA produkuje od 26 lat, w tym roku po raz ostatni, a przynajmniej po raz ostatni pod taką nazwą. Electronic Arts już po raz czwarty udało się bezbłędnie wytypować mistrza, którym została Argentyna. Elektronicy pomili się jednak w składzie finału. Tam, według symulacji, miała znaleźć się Brazylia, a Francja, która grała w finale, miała zająć miejsce 3. na tegorocznym Mundialu.

Argentyna mistrzem świata, tak, jak przewidziało EA Sports

EA, za pośrenictwem swojej gry, typuje zwycięzcę World Cup od 2006 roku. Tylko za pierwszym razem nie udało się poprawnie wytypować zwycięzcy, kiedy to typowano wygraną Czechów (nie wyszli z grupy). Kolejne trzy Mundiale to już strzały w dziesiątkę. Zarówno w grze, jak i w rzeczywistości, wygrywali Hiszpanie, Niemcy i Francuzi. W tym roku EA stawiało również, że najlepszym zawodnikiem turnieju zostanie Leo Messi. Stało się. Messi nie zdobył jednak złotego buta, jak przewidywała symulacja w Fifa, ta nagroda przypadła Kylianowi Mbappe. Elektronicy obstawiali również, że najlepszym bramkarzem turnieju będzie, co prawda obok trzech innych, ale jednak, Emiliano Martinez, który nagrodzony został tą właśnie nagrodą.

Z polskich akcentów wymienić należy poprawny typ EA, jeśli chodzi o gole Roberta Lewandowskiego. Zarówno w symulowanych meczach, jak i w rzeczywistości, Lewy zdobył dwie bramki. Najlepszym strzelcem naszej kadry nie był jednak, jak obstawiali producenci Fify, Zieliński. Nie strzelił trzech goli, a zaliczył jedynie jedno trafienie.

Wydana we wrześniu tego roku Fifa 23 będzie ostatnią grą spod tego szyldu. Electronic Arts nie porzuci jednak tej popularnej gry piłkarskiej, a tylko zmieni jej nazwę. 

Producent gry zatrzymuje jednak, jak zapowiada, kontrakty z wieloma ligami narodowymi, drużynami i zawodnikami. W Fifie wciąż obecne mają być Premier League, LaLiga czy Budnesliga. Elektronicy obiecują, że w grze nie zmieni się wiele, zabraknie jednak trybu World Cup, który dodawany był co cztery lata. Wszystko spinać się będzie teraz pod nazwą EA Sports FC. EA zapowiada również wiele nowych kontraktów, w tym z Nike, które mają sprawić dodanie do gry wielu nowych i ciekawych rzeczy, np. możliwości oglądania strimów z prawdziwych spotkań.

Fifa zapowiada obecnie współpracę z innymi producentami gier. Electronic Arts marki Fifa używało nieprzerwanie od 1993 roku. 

{loadmoduleid 1123}