Unia Europejska, po wprowadzeniu zmian dotyczących jednego słusznego portu do ładowania smartfona, teraz bierze się za baterie. Te mają być wymienialne, zdaniem urzędników Wspólnoty.
Baterie w urządzeniach takich jak smartfony mają być łatwo wymienialne. Parlament Europejski głosował już nad zmianami, które poparło 587 europarlamentarzystów. To tylko jedna z regulacji, która została wprowadzona w nowych przepisach dotyczących projektowania, produkcji i zarządzania odpadami dla wszystkich typów baterii sprzedawanych na terenie Wspólnoty. Po końcowym głosowaniu na posiedzeniu plenarnym, Rada będzie musiała formalnie zatwierdzić tekst przed jego publikacją w Dzienniku Urzędowym UE i wejściem w życie.
Wymienialne baterie w smartfonach to nie nowość. Na wczesnym etapie rozwoju telefonii komórkowej był to standard, który z czasem zastąpiły jednak jednolite konstrukcje telefonów uniemożliwające, bez dodatkowych narzędzi i wiedzy, wymianę baterii na nowe.
To nie pierwszy raz, kiedy Unia dość mocno narzuca producentom rozwiązania. Po 28 grudnia 2024 roku wszystkie nowo sprzedawane telefony na terenie Unii Europejskiej powinny posiadać również ustandaryzowany wtyk ładowania baterii. Producenci laptopów mają na ujednolicenie swoich sprzętów czas o dwa lata dłuższy. Top efekt głosowania nad wprowadzeniem jednego standardu ładowania sprzętów przenośnych w Unii Europejskiej, które odbyło się na poczatku października ubiegłego roku. 602 europosłów zagłosowało wtedy za przyjęciem takich rozwiązań. 13 było przeciw.
W grudniu 2020 roku Komisja przedstawiła wniosek dotyczący rozporządzenia w sprawie baterii i zużytych baterii. Wniosek ma na celu wzmocnienie funkcjonowania rynku wewnętrznego, promowanie gospodarki o obiegu zamkniętym oraz zmniejszenie wpływu na środowisko i społeczeństwo na wszystkich etapach cyklu życia baterii. Inicjatywa jest ściśle powiązana z Europejskim Zielonym Ładem, planem działania dotyczącym gospodarki o obiegu zamkniętym i nową strategią przemysłową.
{loadmoduleid 1123}
Zobacz więcej