Amerykańskie służby przestrzegają swoich rodaków przed sprzętem chińskiego Huawei. Sprzęt producenta z Państwa Środka ma współpracować z rządem, a to może zagrażać bezpieczeństwu narodowemu Stanów Zjednoczonych.

Federalne Biuro Śledcze, Centralna Agencja Wywiadowcza i Agencja Bezpieczeństwa Narodowego w Stanach Zjednoczonych ostrzegają przed sprzętem chińskiego producenta Huawei. Amerykański Kongres w ostatnim czasie skutecznie zablokował kontrakt tego producenta z amerykańską siecią telekomunikacyjną AT&T, a w przeszłości Amerykanie skutecznie odrzucali także inne rządowe kontrakty z Huawei. O potencjalnym zagrożeniu dla bezpieczeństwa narodowego Stanów Zjednoczonych płynącego z powszechnego użycia sprzętu tego producenta mówił już wydany w 2012 roku raport Izby Reprezentantów. Wtedy przedstawiciele Huawei nazwali go bezpodstawnym.

Przewodniczący Komisji Wywiadu, senator Richard Burr, w trakcie spotkania z przedstawicielami FBI, CIA i NSA ewentualne zagrożenie wskazał bezpośrednio.

Moje największe obawy budzą dziś Chiny, a w szczególności firmy telekomunikacyjne, takie jak Huawei czy ZTE, które dość szeroko i ściśle współpracują z rządem tego państwa.

Dyrektor FBI, Chris Ray, powiedział, że nierozsądnym było by doprowadzić do sytuacji w której koncern telekomunikacyjny, za którym stoi obcy rząd, miał tak duże wpływy w kraju. Może to bowiem doprowadzić do szpiegostwa na szeroką skalę, które jest trudne do wytropienia. Huawei od dawna podejrzewane jest o stosowanie praktyk mające na celu śledzenie swoich użytkowników. Do tej pory rząd USA nie ma jednak konkretnych dowodów na przekazywanie informacji pochodzących z urządzeń Huawei chińskiemu rządowi.

Przedstawiciele jednego z czołowych na świecie urządzeń mobilnych jednoznacznie odrzucają oskarżenia płynące z Kongresu USA mówiąc, że ich firma działa w ponad 170 krajach na świecie, gdzie cieszy się zaufaniem klientów i rządów tych krajów. Dodali także, że nigdy nie przekazywali żadnych danych swoich klientów, ani też nie byli o to proszeni przez jakikolwiek rząd.

Dla równowagi trzeba jedynie przypomnieć, że w 2014 roku amerykańskie Apple, posiadające 80 procentowy udział w chińskim rynku, zostało wykluczone z rządowej listy zakupów sprzętu. Powodem, jakże by inaczej, obawia o bezpieczeństwo danych zgromadzonych na komputerach i innym sprzęcie tego producenta.