Rambo: Last blood wszedł do kin 20 września i w box office radzi sobie całkiem nieźle. Co jeszcze na najbliższe miesiące i lata planuje Sylvester Stallone?
Sylvester Stallone to ostatnimi czasy artysta dość płodny, biorąc pod uwagę jego wiek. 20 września na ekranach kin zadebiutowała piąta odsłona przygód Rambo o podtytule Last blood (moją opinię znajdziesz tutaj). W box office Rambo radzi sobie całkiem nieźle gromadząc w ciągu trzech pierwszych dni wyświetlania ponad 19 milionów dolarów, przy budżecie filmu na poziomie 50 milionów. Mieszane są jednak recenzje, jeśli chodzi o odbiorców filmu – jedni go uwielbiają (“filmy” Vegi też niektórym się podobają), inni kręcą nosem. Szczególnie nieprzychylni nowemu obrazowi ze świata Johna Rambo są krytycy, którzy mówią niemal jednym głosem, że nowy film ze Stallone’em w roli głównej to kino nie najwyższych lotów, nawet biorąc poprawkę na to, że wciąż mówimy o świecie Rambo. Aktora, który stworzył tak ikoniczne postacie jak Rocky Balboa i Rambo właśnie to jednak nie zraża i, pomimo swoich 73 lat, ochoczo dzieli się planami na przyszłość.
Jeśli już o Rocky mowa to Stallone planuje kolejną odsłonę tego filmu, pomimo, że wcześniej zapowiadał już zdecydowany koniec dla tej kultowej postaci. Siódma odsłona filmu o Włoskim ogierze jest na razie jedynie w planach i głowie aktora. Bliski realizacji jest jednak trzeci film z serii Creed w którym Balboa także odgrywa znaczącą rolę i trudno wyobrażać sobie, żeby, w razie realizacji obu tych filmów, nie były one ze sobą jakoś związane. Jak? O tym nie ma jednak jak na razie żadnej wzmianki. Bliska realizacji jet także czwarta część Expendables, czyli serii filmów akcji w których Stallone zatrudnia niemal wszystkie największe gwiazdy kina akcji lat 80. i 90. i robi to, trzeba sobie powiedzieć jasno, spektakularnie. W Niezniszczalnych występowali już Jason Statham, Jet Li, Dolph Lundgren, Bruce Willis, Schwarzenegger, Jean Cloude van Damme czy Mel Gibson.
Stallone nie mówi także pas kolejnym projektom spod szyldu Rambo. Nie wyklucza kolejnego pełnometrażowego filmu, jest zainteresowany również realizacją serialu w formie prequela, czyli opowiedzenia historii Johna jeszcze sprzed wydarzeń w First blood. Mógłby to być także film kinowy. Blisko etapu realizacji jest również, podobno, serial Cobra, który byłby nawiązaniem (kontynuacją?) do filmu z 1986 roku. Chciałby także zrealizować dalszą część przygód Tango i Cash. Obraz z 1989 roku to kwintesencja kina akcji tamtych czasów. Stallone podobno mocno naciska na Kurta Rusella w tej sprawie, tej jednak, podobno, waha się z decyzją. Stallone w swoich długoterminowych planach wymienia jeszcze kilka innych tytułów filmów czy seriali, które chodzą mu po głowie. Są to The International, Tough as the come, Hunter, Samaritan, Scarpa czy Poe.
Z całej tej listy planów najbliżej realizacji są Expendables 4 oraz serial The International.
Zobacz więcej