Photo by SpaceX on Unsplash

Budowana przez SpaceX sieć satelitów Starlink wzbogaciła się o kolejne sześćdziesiąt sztuk.



Starlink, sieć satelitów budowana na orbicie przez spółkę SpaceX, wzbogaciła się o kolejne 60 sztuk. Tym samym znajdują się tam już 182 satelity z docelowo 12 tysięcy, które mają tam zostać umieszczone na różnych wysokościach (340, 550 i 1150 km). SpaceX chce w ten sposób zapewnić globalną dostępność do Internetu. Kalifornijska firma, założona przez Elona Muska, już w tej chwili jest największym komercyjnym posiadaczem satelitów na orbicie. Firma potwierdza także, że jeszcze do końca stycznia na orbitę mogą zostać wyniesione kolejne – prognozowane są nawet dwa cykle po 60 sztuk.

Z punktu widzenia naukowców i obserwatorów nieba tego typu działanie jest dość kontrowersyjne – niektóre środowiska zarzucają Muskowi i ekipie SpaceX zaśmiecanie nieba, które wiąże się ze wzrostem trudności w obserwacjach czy astrofotografii. Dodatkowe obiekty na orbicie to także wzrost prawdopodobieństwa kolizji. Dla innych z kolei to doskonały sposób na obserwacje przemieszczania się obiektów Starlinka po niebie.