Jean Castex, francuski premier, zapowiedział wprowadzenie ustawy przeciwko hejtowi w sieci.

9 grudnia francuskiej Radzie Ministrów zaprezentowany ma zostać tekst ustawy umożliwiający penalizację osób, które swoimi wypowiedziami w Internecie mogą spowodować zagrożenie życia innych osób. Mówiąc krótko, Francja chce karania hejtu.

Wprowadzenie takiego prawa zapowiedział francuski premier, Jean Castex. Ma to być część planu walki z radykalnym islamem, a cała sprawa ma związek z morderstwem francuskiego nauczyciela, Samuela Paty. Jego mordercą okazał się 18 latek radykalizujący w sieci, Abdullah Anzorow (został zastrzelony przez policję). Bezpośredni związek pomiędzy morderstwem nauczyciela a wymierzoną przeciwko niemu kampanią w sieci, po tym jak uczył o wolności słowa prezentując uczniom, między innymi, karykatury Mahometa wskazał prokurator zajmujący się sprawą terroryzmu, Jean-Francois Ricard.

Po śmierci nauczyciela, dzięki zgłoszeniom innym internautów, zatrzymano 27 osób. Siedmiu z nich mają zostać postawione zarzuty.