Chang’e-5 po zebraniu księżycowych próbek wrócił na orbitę okołoksiężycową i przygotowuje się do powrotu na Ziemię.
Sonda Chang’e-5 po wylądowaniu 1 grudnia na powierzchni naturalnego satelity Ziemi spędziła dwa dni w trakcie których pobrała próbki skał i pyłu księżycowego. To pierwsze próbki pobrane od 1976 roku.
3 grudnia nastąpił start aparatu powrotnego Chang’e-5 na orbitę okołoksiężycową, a dwa dni później zacumował on na orbiterze księżycowym. Pobrane na powierzchni srebrnego globu próbki przetransferowane zostały do kapsuły powrotnej po czym cały aparat powrotny został odrzucony. Do 13 grudnia orbiter pozostanie na orbicie, po czym rozpocznie się jego powrót na Ziemię. Kapsuła powrotna ma wylądować na terenie Mongolii Wewnętrznej 16 grudnia.
Misja Chang’e-5 to trzecie lądowanie Chin bezzałogowcem na powierzchni srebrnego globu od 2013 roku. Pierwsza była sonda Chang’e-3 z łazikiem Yutu – pierwsze miękkie lądowanie na księżycu od 37 lat, następnie w 2018 roku Chang’e-4 z łazikiem Yutu 2 wylądowało na tzw. niewidocznej stronie księżyca. Chiny jako pierwsze wykonały takie lądowanie. W planach państwa środka są jeszcze trzy kolejne misje Chang’e w kolejnych 10 latach. Do 2030 roku na księżycu ma z kolei powstać chińska baza.
Chiński lądownik na powierzchni księżyca pozostawił flagę państwa środka. Chińska flaga dołączyła do sześciu amerykańskich flag pozostawionych tam przez załogi wszystkich misji Apollo, które miały miejsce pomiędzy 1969 a 1972 rokiem.
Zobacz więcej