Niektórzy gracze uważają, że Cyberpunk 2077 był porażką, a CD Projekt się kończy. Liczby mówią jednak coś innego.

2020 to był dziwny rok. Pod jego koniec premierę w końcu miał Cyberpunk 2077, ale okazało się, że po latach czekania i promocyjnej bańki nadmuchanej do granic absurdu produkt, który otrzymaliśmy to jedynie produkt gropodobny. Ludzie narzekali, hejterzy hejtowali, niektórzy wróżyli nawet szybki koniec CD Projektu. I choć z pewnością CDP swoje problemy ma i przeżywa obecnie swego rodzaju kryzys, to z pewnością nie jest to kryzys finansowy.

{loadmoduleid 1105}

 

Przedstawione przez CD Projekt zeznanie finansowe za 2020 rok jest jednoznaczne. Polka firma ma sie lepiej, niż kiedykolwiek. Przychód za ubiegły rok wyniósł 2,14 miliarda złotych. To cztery razy więcej, niż w roku poprzednim (czyli 2019). To również dwa i pół raza więcej od poprzedniego rekordu, który CD Projekt ustanowił w roku premiery Wiedźmina 3, czyli w 2015. Wtedy przychody firmy wyniosły 798 milionów złotych. Finalne wyniki za rok ubieły CDP ma przedstawić 22 kwietnia.

W ostatnim czasie CD Projekt poinformował o przejęciu kanadyjskiego studia Digital Scapes z którym Polacy współpracują od roku 2018. List intencyjny w tej sprawie został już podpisany. Polska spółka poinformowała o tym fakcie w komunikacie. Kanadyjskie studio będzie czwartym studiem CDP, po oddziałach w Krakowie, Warszawie i Wrocławiu. Digital Scapes to kilkunastu fachowców specjalizujących się w projektowaniu rozgrywki wieloosobowej, programowaniu i animacji na wszystkie główne platformy gamingowe. Przejęcie studia jest częścią nowej strategii firmy, którą, również niedawno, przedstawił Marcin Iwiński.

{loadmoduleid 1123}