Francuski urząd ds. konkurencji ukarał Google grzywną w wysokości pół miliarda euro.

Sporu dotyczącego opłaty dla twórców treści przez duże koncerny ciąg dalszy. Francuski urząd ds. konkurencji nałożył dziś na Google najwyższą w swojej historii grzywnę za niespełnienie warunków dotyczących opłat w stosunku do twórców treści, które Google wykorzystuje. Gigant w Mountain View został ukarany grzywną w wysokości pół miliarda euro (593 milionów dolarów).

Google jeszcze w styczniu zgodziło się na negocjacje w sprawie opłat dla twórców treści, członków francuskiego stowarzyszenia prasowego. Francuski regulator stwierdził jednak, że rozmowy z Google były bardzo ograniczone i nie prowadziły do zadowalających rozwiązań. Oprócz rekordowej grzywny urząd nakazał również wznowienie rozmów i dojście do porozumienia w sprawie wykorzystywania treści chronionych w ciągu kolejnych dwóch miesięcy. Jeśli tak się nie stanie Google stanie przed groźbą kolenych kar, które mogą wynosić nawet 900 tysięcy euro za dzień.

Nie trudno chyba się domyśleć, że Google nie jest zadowolone z decyzji regulatora i twierdzi, że jak dotąd jest jedynym podmiotem, który doszedł do pewnym porozumień w sprawie praw pokrewnych. Rekordowa grzywna we Francji jest kolejnym rozdziałem sporu pomiędzy dużymi podmiotami rynku technologicznego, takimi jak Facebook i Google, oraz wydawcami treści w Internecie. W marcu tego roku Facebook podpisał umowę z News Corp Australia, co oznaczało, że zgodził się płacić tej korporacji za dostarczanie informacji na platformę. Francja jest z kolei pierwszym w Europie krajem, który wdrożył unijne przepisy dotyczące praw autorskich mające na celu zapewnienie organizacjom informacyjnym większej ochrony i sprawiedliwą rekompensatę za rozpowszechnianie fragmentów ich treści w sieci.

{loadmoduleid 1126}