Zakończyła się misja czwórki amatorskich astronautów. W sabotę wieczorem czasu lokalnego kapsuła z nimi na pokładzie wodowała u wybrzeży Florydy.
Wodowanie kapsuły z czwórka astronautów amatorów miało miejsce w sobotę wieczorem czasu lokalnego u wybrzeży Florydy, zaledwie 48 km od Kennedy Space Center, czyli miejsca z którego kilka dni temu startowali na pokładzie Falcona 9.
Dzięki SpaceX, to była niezła jazda. A to dopiero początek!, powiedział Jared Isaacman, miliarder, fundator przygody całej czwórki.
Isaacman oraz Haley Arceneaux, Sian Proctor i Chris Sembroski łącznie w misji spędzili 71 godzin. Całośc, łącznie z wodowaniem w wodach Atlantyku przebiegła zgodnie z planem. Zaledwie pół godziny od wodowania załogę podjęła łódź Go Searcher. Następnie, po otwarciu kapsuły, astronauci amatorzy opuścili ją – pierwsza była Arceneaux – i udali się na rutynowe badania kontrolne, a następnie na konferencję prasową.
Misja, oprócz charakteru charytatywnego – zbierano datki na St. Jude Children’s Hospital – miała również charakter naukowy. W jej trakcie zbierano dane dotyczące oddziaływania mikrograwitacji na ciało ludzkie. Nie obyło się jednak również bez show. W trakcie misji załoga Crew Dragon łączyła się, między innymi, z pacjentami szpitala St. Jude, Isaacman złozył zakład na 4 tysiące dolarów o to, że Eagles zdobędą Super Bowl, a także uciął sobie pogawędkę z Tomem Cruise’m. W piątek natomiast cała załoga urządziła sobie kosmiczny mini talent show.
Misja Inspiration4 przetarła szlaki innym, planowanym na przyszłość misjom, w których udział będą brać astronauci amatorzy, między innymi pierwszej prywatnej misji na Międzynarodową Stację Kosmiczną, która planowana jest na przyszły rok.
Zobacz więcej