Trzy dni wspomnień, nostalgii, śwetnych rozmów i wspaniałych gości. Taki właśnie był Pixel Heaven 2021. Przebierając nogami czekać będziemy na kolejną, tym razem jubileuszową, edycję.
Pixel Heaven to wydarzenie szczególne na kulturalnej mapie Warszawy. Co roku zjeżdżają się na niego przeróżni ludzie, żeby w trakcie trzech dni oglądać, słuchać i dyskutować o tym, co było i co już nie wróci w branży IT i elektronicznej rozrywki. To prawdziwa uczta dla dzisiejszych 30 i 40-latków, pamietających rodzący się w Polsce gamedev i uczestniczących w komputeryzacji społeczeństwa znad Wisły. Młodszym z kolei, a takich również corocznie na Pixelu nie brakuje, festiwal pokazuje od czego to się wszystko zaczęło, jak piksel odbijany przez widoczny na ekranie prostokąt, w zaledwie cztery dekady z okładem zmienił się w przemysł, który z powodzeniem konkurował i wyprzedził pod względem liczb bezwględnych ten, zdawałoby się nie do ruszenia, przemysł filmowy. 9. Pixel Heaven odbył się w murach Warszawskiej Szkoły Filmowej i Kina Elektronik. Jest co wspominać, do zobaczenia za rok na dziesiątej (to już?) edycji!
W trakcie tegorocznego Pixela swoje dyskuje i panele mieli, między innymi, Aleksy Uchański, który w charakterystyczny dla siebie sposób przepytywał na scenie Kina Elektronik, oczywiście również o Puszkę Pandory (a jakże by inaczej) Marcina Borkowskiego. O rodzącym się gatunku RPG i rywalizacji Originu z SSI opowiadali Piotr Mańkowski i Paweł Gawlikowski z Pixela, a o ZX Spectrum rozprawiali Borkowski, Drews, Włosek i Łapiński. Gościem specjalnym tegorocznej edycji był syn zmarłego kilka tygodni temu sir Clive’a Sinclaira Crispin Sinclair, który opowiedział zebranym gościom jak to było i co na gwiazdkę każdego roku dostował syn jednego z najwiekszych wizjonerów i konstruktorów XX-wieku. Na Pixel Heaven gościł również Adrian Chmielarz, którego o to co było i o to co będzie przepytywał Marcin M. Drews. Śladami polskich seriali telewizyjnych w trzecim już dniu festiwalu, szła z kolei ekipa Loadingu w składzie Marek Pańczyk, Marcin Kiendra, Michał Labocha i Ryszard Chojnowski. W samo niedzielne południe spotkali się zaś, po latach, Wojciech Zientara i Klaudiusz Dybowski, żeby opowiedzieć o prowadzonych przez siebie w latach 80. klanach Atari i Commodore na łamach legendarnego pisma Bajtek.
Historię swojego ojca, konstruktora pierwszych w Polsce gier telewizyjnych oraz pierwszego, polskiego joysticka opowiedział Andrzej Krawczyński, a historię E.T., nazywanej najgorszą grą na świecie, przedstawił Piotr Krużycki z Atari Fan. O tym, że ZX Spectrum nadawał się do gier przekonywał zaś w niedzielne popołudnie Zbyszek Niedźwiedź ze Speccy.pl. Nie zapominajmy również o laureatach Pixel Awards Europe 2021. Największym wygranym plebiscytu okazała się gra Papetura studia Petums.
Jeśli do każdej beczki miodu zawsze dorzucić musimy łyżkę dziegciu, to w tym roku były nią, być może, zbyt mała powierzchnia wystawowa, wąskie gardło stoiska biletowego i niewystarczające, naszym zdaniem, przygotowanie niektórych panelistów do swoich występów. Czasem aż chciało się po prostu dopowiedziec więcej, lepiej i dynamiczniej.
Ekipa Geekweba dowiedziała się za to, w trakcie pierwszej w swoim życiu gry w bitewne karcianki, że naprawdę lubi to, a nawiązane, nowe kontakty mogą w przyszłości zaowocować jeszcze większą ilością oryginalnych materiałów na łamach Geekweba, czy też w ramach zero-jedynkowego podcastu. Było naprawdę dobrze, spotykamy się – mamy nadzieję – za rok!
Organizatorem Festiwalu Gier Pixel Heaven 2021 był wydawca magazynów Pixel i PSX Extreme oraz bloga pixelpost.pl. Więcej informacji o wydarzeniu znajdziecie na stronie pixelheavenfest.com. Dziękujemy, że moglismy byc w tym roku jego częścią.
Zobacz więcej