Miała być premiera pod koniec stycznia, będzie na początku kwietnia. Sony zadecydowało, że Morbius lepiej wypadnie na wiosnę.

Morbius, czyli antybohater Marvela, ale będący w posiadaniu Sony, nie wejdzie do kin jak zakładano, czyli 28 stycznia. Film opowiadający o przeciwniku Spider-Mana do kin wejdzie dopiero 1 kwietnia. To film, który miał już chyba najwięcej wyznaczonych dat premier w historii kina. Pierwotnie obraz z Jaredem Leto miał mieć premierę jeszcze w 2020 roku, ostatniego dnia lipca. Pandemia spowodowała, że termin ten odłożono do marca 2021 roku, żeby następnie zmienić go na na październik. Z października na styczeń 2022, a teraz ponownie, na prima aprilis.

W rolę Michaela Morbiusa wciela się Jared Leto. Reżyserię powierzono Danielowi Espinozie. Scenariusz został opracowany przez Matta Sazama i Burka Sharplessa. Sony nie podało przyczyny kolejnego przełożenia daty premiery Morbiusa. Być może odnieśli wrażenie, że sukces Spider-Mana, który ściągnie do kin jeszcze pewnie wielu widzów w ciągu kolejnych tygodni, mógłby nadszarpnąć ewentualne wyniki finansowe ich kolejnego filmu.

A o filmach, ale również komiksach, książkach, grach, czy technologii rozmawiamy w podcaście Zero-jedynkowy, który znajdziecie na Spotify, Apple Podcasts, Google Podcasts i jeszcze kilku innych agregatorach.

{loadmoduleid 1126}