Mastercard i Visa oraz Netflix i TikTok nie będą, póki co, działać na terenie rosji. To oczywiście kolejne reakcje na bandycki napad putina na Ukrainę.

Mastercard i Visa ogłosiły w sobotę zawieszenie swojej działalności w rosji, w ślad za nimi poszło również American Express. Karty tych operatorów wydane przez rosyjskie banki nie będą działały w sklepach czy bankomatach. Działania te mają oczywiście związek i są bezpośrednią odpowiedzią na bandycki atak zbrojny rosji putina na Ukrainę, który rozpoczął się nad ranem 24 lutego.

Zabiegać o wyłączenie Visy i Mastercard w rosji miał bezpośrednio prezydent Wołodymir Zełenski. W odpowiedzi na działania ekonomiczne zachodu rosyjski rubel skurczył się od początku napaści o jedną trzecią. Obecność Visy i Mastercard na rosyjskim rynku odpowiada za 4 procent globalnego przychodu tych firm.

Swoją działalność w rosji zawieszają również Netflix i TikTok. Wcześniej streamingowy gigant zawiesił wszelką produkcję i projekty, jakie prowadził w tym kraju. Zawieszenie działalności TikToka jest również sprzeciwem przeciwko toczącej się wojnie, ale również wprowadzeniem w rosji ustawy, która penalizuje nazywanie działalności tego kraju w Ukrainie wojną. Nie mamy innego wyboru, podkreślił TikTok w oświadczeniu. Użytkownicy TikToka w rosji nie będą mogli prowadzić relacji na żywo, ani udostępniać nowych treści.

4 marca władimir putin podpisał ustawę, która zakazuje podawania fake newsów na temat rosyjskiej armii. W rosji zakazane jest mówienie o wojnie w Ukrainie, a każdy łamiąc to prawo – de facto mówiąc prawdę – naraża się na karę więzienia do 15 lat. Penalizowane jest również wzywanie do nałożenia sankcji na rosję.

{loadmoduleid 1123}