Rząd Stanów Zjednoczonych ma zbadać ryzyka i szanse, jakie niosą za sobą kryptowaluty. Joe Biden podpisał dziś w związku z tym prezydencki dekret (executive order).

Doniesienia z Białego Domu mówią, że amerykańscy oficjele są podzieleni co do zdania na temat kryptowalut. Prezydent Stanów Zjednoczonych podpisał więc w środę prezydencki dekret, który wzywa federalne agencje do zajęcia jednolitego stanowiska w sprawie cyfrowej waluty, nadzoru nad nią i regulacjami.

Joe Biden w swoim dekrecie podejmuje przede wszystkim temat ochrony klientów. Administracja Bidena wzywa Skarb Państwa do oceny i opracowania zaleceń politycznych dotyczących kryptowalut. Chce również, aby organy regulacyjne zapewniły, jak napisano, wystarczający nadzór i chroniły przed wszelkimi systemowymi zagrożeniami finansowymi stwarzanymi przez aktywa cyfrowe. Duże obawy w tym względzie wzbudzają tzw. stablecoiny, czyli cyfrowe waluty, które na sztywno powiązane są z tradycyjnymi walutami, np. z dolarem amerykańskim. 

Innym kluczowym elementem dekretu są kwestie nielegalnej działalności, której wymiana kryptowalut i cały system oparty na blockchain sprzyja. W obliczu sankcji nałożonych na rosję przede wszystkim chodzi tu o wyeliminowanie możliwości obchodzenia tychże sankcji przez rosyjskich oligarchów i najbogatszych rosjan, którzy obecnie uciekają w świat kryptowalut, aby ukryć majątek i zminimalizować nałożone na nich ograniczenia w innych sferach finansowych. Joe Biden wskazuje również na zagrożenia klimatyczne, jakie niosą za sobą kryptowaluty, których kopanie pochłania ogromne ilości energii. 

Stany Zjednoczone chcą również zbadać, na podsatawie kryptowalut i istniejącego już rynmku, możliwość wprowadzenia w przyszłości elektronicznej wersji dolara amerykańskiego.

{loadmoduleid 1123}