Create a Joomla website with Joomla Templates. These Joomla Themes are reviewed and tested for optimal performance. High Quality, Premium Joomla Templates for Your Site

Rosja wstrzyma sprzedaż silników rakietowych do USA

Michał Miśko
Opublikowano

Bandycka rosja grozi, że nie będzie już sprzedawać silników rakietowych Amerykanom. Na wiekszość startów Amerykanów ma to jednak nie mieć wpływu.

roscosmos, czyli rosyjska agencja kosmiczna grozi, że przestanie sprzedawać silniki rakietowe Stanom Zjednoczonym. Ma to być odpowiedź rządzonej przez władimira putina rosji na sankcje nałożone przez społeczność międzynarodową po bandyckim ataku na Ukrainę. Amerykanie twierdzą jednak, że niewiele może to zmienić w kalendarzu startów. Jedyne zmiany mogą nastąpić w dostawach na Międzynarodową Stację Kosmiczną.

Podjęliśmy decyzję, aby wstrzymać dostawy silników rakietowych produkcji NPO Energomash do Stanów Zjednoczonych, powiedział na antenie russia 24 tv dimitri rogozin, szef roscosmosu. Przypominam, że dostawy te były bardzo intensywne, mniej więcej, od połowy lat 90. Niech teraz latają na kijach od miotły, albo czymś innym.

The Verge donosi, że wstrzymanie tych dostaw dotknie dwa amerykańskie podmioty. United Launch Alliance, czyli kluczowego dostawcę NASA i Departamentu obrony oraz Northrop Grumman, który cyklicznie dostarcza ładunki na Międzynarodową Stację Kosmiczną. Te dwa podmioty polegają na dostawach od NPO Energomash. United Launch Alliance twierdzi jednak, że posiada w zapasie wszystkie niezbędne komponenty, a w przyszłości wykorzystywane będą jedynie silniki amerykańskie. Dostawy na ISS mogą być jednak zakłócone.

W tym, żeby dostawy na ISS jednak trafiały na czas pomóc może Elon Musk i jego SpaceX. Najbogatszy człowiek świata w swoim portfolio ma kilka kontraktów z NASA, w tym na dostawy sprzętu i zapasów na Międzynarodową Stację Kosmiczną. SpaceX wykorzystuje do tego celu rakiety Falcon 9, wykorzystujące jedynie amerykańską myśl techniczną.

* od pewnego czasu pisząc o rosji i rosjanach, władimirze putinie czy podmiotach pochodzących z tego kraju używamy, niezgodnie z zasadami języka polskiego, małych liter. To nie błąd, ale celowe działanie. W chwili obecnej, z perspektywy portalu technologicznego, tylko tyle jestesmy w stanie zrobić. Dla nas rosja, władimir putin i wszyscy popierający go rosjanie są mali, jak stosowane przez nas litery.

 

 

 technologia i rozrywka