MGM stracił prawa do ekranizacji Tomb Raidera. Studio zbyt długo zwlekało nad decyzją o ewentualnej ekranizacji.
Należące do Amazona studio MGM nie nakręci kolejnego, filmowego Tomb Raidera. Prawa do ekranizacji, ze względu na zbyt długi czas oczekiwania z decyzją odnośnie sequelu filmu z 2018 roku, właśnie wróciły na rynek.
Serwis TheWrap informuje, że w walce o przejęcie praw w szranki staje już kilka studiów. Nowi twórcy nie muszą również zważać na to, kto w ostatnim filmie odtwarzał główną rolę, ani na oś fabuły Tomb Raidera z 2018 roku. Cztery lata temu w słynną żeńską postać wcieliła się Alicia Vikander, a jej kreacja oraz cały film spotkały się z mieszanymi opiniami, zarówno widzów, jak i krytyków.
MGM planował pierwotnie sequel na rok 2021, ale, jak wiele rzeczy, plany te zrewidowała epidemia Covid-19. Nad animowaną serią opartą na hitowej grze pracuje z kolei Netflix. Na razie data premiery nie została jednak ustalona.
