Popularność filmu The Batman z Robertem Pattinsonem w roli mrocznego rycerza doprowadziła do pomysłu powstania serialu opartego o to samo uniwersum.
The Batman z Robertem Pattinsonem w roli głównej okazał się dużym sukcesem, również kasowym. Film zarobił na całym świecie ponad 770 milionów dolarów, nie dziwi więc natychmiastowa decyzja Warner Bros. o kontynuacji, którą jednak w kinach obejrzymy dopiero w październiku 2025 roku. Żeby jednak nie zostawiać wśród fanów jednego z najpopularniejszych komiksowych herosów pustki postanowiono wykorzystać jedną z postaci filmu do stworzenia serialu, osadzonego w tym samym uniwersum. Mowa tu o postaci Pingwina, którą brawurowo w The Batman zagrał Colin Farrell. Serial jest obecnie w produkcji, a na platformę (HBO) Max trafi w przyszłym roku. Na razie możemy podziwiać teaser. Producenci obiecują, że znajdzie się w serialu również miejsce dla Roberta Pattinsona i jego wersji Batmana.
Pingwin to tak naprawdę Oswald Chesterfield Cobblepot. Postać ta została stworzona Boba Kane'a i Billa Fingera i pierwszy raz pojawiła się na kartach komiksu Detective Comics, numer 58, już w 1941 roku, czyli dwa lata po komiksowym debiucie samego Batmana. Pingwin jest złoczyńcą, jednym z ważniejszych wrogów Bruce'a Wayne'a, kiedy przybiera postać swojego alter ego. Podobnie jak Wayne Cobblepot jest bogaty i, również podobnie jak Batman, nie posiada żadnych supermocy. Jest za to niezwykle inteligentny i zręczny, upodobał sobie również różne rodzaje broni. W serialu Craiga Zobela, a wcześniej w filmie Matta Reevesa, Pingwin przedstawiony jest bardziej realistyczniej, niż w komiksach DC, czy wcześniejszych filmach. Taka wersja spodobała się jednak widzom i taką też zobaczymy w serialu.
Przypomnijmy również, że zarówno seria The Batman, jak i serial The Pinguin, nie wchodzą do głównej osi fabularnej ogłoszonej niedawno przez Jamesa Gunna. Ta wersja mrocznego rycerza jest częścią tzw. Elseworlds, czyli pobocznych projektów, podobnie jak filmy Joker.
