Po całym dniu podróży ekipa Crew Dragon dotarła do Międzynarodowej Stacji Kosmicznej.

Mike Hopkins, Victor Glover Shannon Walker i Soichi Noguchi dotarli do Międzynarodowej Stacji Kosmicznej w której spędzą kolejne sześć miesięcy. Astronauci NASA i JAXA, razem tworzący ekipę Crew Dragon i reprezentujący misję Crew-1, wystartowali z Kennedy Space Center na Florydzie w niedzielę, 15 października. Ogromny udział w misji ma prywatne przedsiębiorstwo, założone przez Elona Muska, SpaceX.

Astronauci pierwotnie wystartować mieli pod koniec października, ale doszło do opóźnień związanych z rakietą nośną Falcon 9 i uszkodzeniem generatorów gazu. Następnie termin ustalono na 14 listopada, ale przeniesiono go ponownie na dzień później ze względu na wiejący od morza wiatr. W niedzielę żadnych problemów z pogodą nie było, rakieta Falcon 9 wystartowała i wyniosła kapsułę z astronautami, po czym bezpiecznie wylądowała na platformie na Atlantyku. Po trwającej nieco ponad dzień podróży kapsuła automatycznie zadokowała do ISS po czym rozpoczęła się godzinna procedura przyjęcia. Na stacji na astronautów czekali już Amerykanka Kate Rubins i Rosjanin Siergiej Ryżikow.

Astronauci misji Crew-1 do domu wrócić mają wiosną przyszłego roku. Mniej więc w tym samym czasie na ISS wystartuje Crew-2. Plan jest taki, żeby NASA nieustannie posidała astronautów na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej. 

Po raz pierwszy Crew Dragon wykorzystano 30 maja tego roku, kiedy amerykańscy kosmonauci wystartowali z własnej ziemi w misji The SpaceX – Demo 2. Było to pierwsze tego typu wydarzenie od 2011 roku. Dzień później Bob Behnken i Doug Hurley dokowali na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej na której spędzili dwa miesiące, a mówiąc dokładniej 62 dni. Na badaniach naukowych w kosmosie spędzili 114 godzin. Odbyli także cztery kosmiczne spacery. Na Ziemię wrócili 2 sierpnia.