Michael Keaton potwierdził, że wróci do roli Batmana. Keaton po raz pierwszy został mrocznym rycerzem w 1989 roku. W 2022 w tę rolę wcieli się w filmie The Flash.

Dziś rozpoczęły się zdjęcia do filmu The Flash, który wreszcie wszedł w fazę produkcji, po wielu perturbacjach i zmianach terminów. Reżyserem obrazu z Ezra Millerem w roli tytułowej jest znany z It, Andy Muschietti. W obsadzie filmu znaleźli się również Michael Keaton oraz Ben Affleck. Dla Afflecka ma być to trzeci raz w który wciela się w postać mściciela z Gotham – po Batman v Superman i Lidze Sprawiedliwości. Dla Keatona z kolei, który w tym roku skończy 70 lat, będzie to powrót do roli Bruce Wayne’a aka Batman po raz pierwszy od 1992 roku. Ale, jak to, dwóch Batmanów, spytacie? Otóż dwóch. Fabuła filmu o najszybszym człowieku na świecie ma bowiem skupiać się na podróżach w różnych, alternatywnych światach w których, jak wynika z obsady, spotykać będzie innych superbohaterów, w tym Batmanów – co najmniej dwóch.

Michael Keaton i stworzony przez niego Batman w filmie Tima Burtona z 1989 roku, a następnie kontynuacji z roku 1992, do dziś pozostaje jedną z najlepszych wizji tej postaci, które zagościły na ekranach kin. Jednak nie zawsze tak było. W chwili ogłoszenia obsadzenia Keatona w roli Bruce’a Wayne’a, który, kiedy trzeba, staje się bezwględnym pogromcą przestępców, do Warnera wpłynęła petycja fanów komiksów pod którą podpisało się 50 tysięcy osób. Żądali oni, aby nie obsadzać w tej roli aktora, który do tej pory kojarzony był jedynie z rolami komediowymi. Producenci oraz reżyser nie ugięli się jednak pod presją fanów. I bardzo dobrze, bo Keaton odegrał swoją rolę w sposób koncertowy. 

W filmie Tima Burtona, około 6 minuty, Michaelem Keaton w roli Batmana wypowiada słynną już dziś kwestię I’m Batman. Była to inicjatywa własna aktora, ponieważ według scenariusza powinien powiedzieć I am the night. Keaton na planie wpadł również na pomysł, że wcielając się w Batmana obniżał będzie głos, uznając, że jego postać w normalnym życiu możnaby zbyt łatwo rozpoznać. Obniżanie głosu Batmanowi zostało później wykorzystane w innych filmach, serialach i grach wideo. Batman z 89 roku miał budżet 35 milionów dolarów. Zarobił na całym świecie ponad 411 milionów dolarów (128. miejsce na liście najlepiej zarabiających filmów w historii). Produkcja zwróciła się już z nawiązką w trakcie weekendu otwarcia. W roku 1992 Keaton powrócił do roli człowieka nietoperza w obrazie Batman Returns. Za kamerą ponownie stanął Tim Burton. Dla Keatona rola Batmana nie była jedyną rolą komiksowej postaci. W 2017 roku w Spider-Man: Homecoming Keaton wcielił się w rolę Vulture’a (Sępa), złoczyńcę, przeciwnika Spider-Mana.

Powrót aktorów do swoich znanych ról stał się obecnie dość mocnym trendem. Keaton, ku uciesze wielu fanów, ponownie założy kostium Batmana (pomimo swoich 70 lat) i z pewnością spisze się świetnie – być może nawet tym razem będzie w nim cokolwiek słyszał (w kostiumie z filmu z 1989 roku Keaton nie słyszał nic). Strój Batmana przywdzieje równiez Affleck, który przez wielu uważany jest za jednego z najlepszych filmowych nietoperzy, a przez innych za jednego z najgorszych. W ostatnim czasie krążyły również plotki o powrocie do roli Spider-Mana Tobey Maguire’a i Andrew Garfielda, ale póki co nie zostały ona w żaden sposób potwierdzone. Potwierdzony za to został powrót Alfreda Moliny do roli Dr Octopusa, przeciwnika Spider-Mana. Molina zagrał już tę postać w 2002 roku w filmie Spider-Man 2.

 

{loadmoduleid 1126}