Firma Johnson&Johnson ogłosiła, że ich jednodawkowa szczepionka przeciwko SARS-CoV-2 jest również skuteczna przeciw szybko rozprzestrzeniającemu się wariantowi delta.

W oświadczeniu, które Johnson&Johnson opublikowało w czwartek, 1 lipca, czytamy, że produkowana przez firmę jednodawkowa szczepionka jest skuteczna przeciwko rozprzestrzeniającemu się na świecie wariantowi delta wirusa SARS-CoV-2. Jest to jednak nieco mniejszy poziom ochrony od tego, który dają szczepionki mRNA Pfizery czy Moderny.

Odpowiedni poziom przeciwciał w organizmie wytwarzany jest po 29 dniach od momentu zaszczepienia. Pacjenci, którzy przyjęli szczepionkę J&J, zdaniem Johana Van Hoofa, szefa działu chorób zakaźnych i szczepień w J&J, nie powinni wymagać dodatkowej dawki w ciągu roku od momentu przyjęcia szczepionki. Jednak pod koniec sierpnia firma ma przedstawić wyniki badań nad wariantem w którym pacjentom podaje się dwie dawki szczepionki.

Na wariant delta działają również inne obecne na europejskim rynku szczepionki – AstraZeneca i Pfizer. Skuteczność Pfizera w stosunku do wariantu pierwotnie ujawnionego w Indiach ma sięgać 96 procent, AstraZeneca ma radzić sobie z nim nieco gorzej, bo na poziomie 92 procent (dane Public Health England). Jednak z opublikowanej w prestiżowym The Lancet analizy wynika już, że AstraZeneca ma niższą skuteczność w ochronie przed zakażeniem wariantem B.1.617.2 i wynosi ona około 60 procent. Szczepionka mRNA Pfizera i BioNTech w tym badaniu wypadła znacząco lepiej wskazując ochronę na poziomie 79 procent. O tym, że szczepionka jest skuteczna przeciwko wariantowi delta poinformowała również Moderna. Nie podano jednak konkretnych liczb (mierzono poziom przeciwciał), ale wiadomo, że poziom ochrony był niższy niż w przypadku podstawowej wersji wirusa.

Wariant delta

Wariant delta jest znacznie bardziej zaraźliwy od pozostałych, zidentyfikowanych do tej pory wariantów SARS-CoV-2. Według ekspertów WHO w przypadku zachorowania na Covid-19 powoduje również poważniejsze objawy, jest również bardziej śmiertelny oraz bardziej odporny na dotychczas stosowane na  świecie szczepionki i ogólnie rzecz biorąc odporniejszy na wszystkie obecnie stosowane terapie. Szczepienia są wciąż jednak najlepszą bronią jaką mamy.

Wariantem alpha obecnie nazywa się wariant koronawirusa, który pierwotnie został zidentyfikowany w Wielkiej Brytanii i wcześniej nazywany był po prostu wariantem brytyjskim lub B.1.1.7. Wariant delta to szczep pierwotnie zidentyfikowany w Indiach, który nazywany był B.1.617.2 lub wariantem indyjskim. Wariantem beta nazywa się obecnie zidentyfikowany w Afryce wariant B.1.351, a wariantem gamma wariant pierwotnie zidentyfikowany w Brazylii, nazywany również  P.1. Nazewnictwo takie zostało przyjete przez WHO po protestach, które wnosiły poszczególne kraje, głównie Indie, i stanowczych prośbach o zaniechanie nazywania kolejnych wariantów koronawirusa przymiotnikami odpaństwowymi i zaprzestanie w ten sposób dalszego stygmatyzowania poszczególnych narodów.