Nowe niemieckie prawo zezwoli tzw. funduszom specjalnym na inwestowanie w kryptowaluty. Instytucje te będą mogły zainwestować w Bitcoina i inne kryptowaluty do 20 procent swoich udziałów.

Niemcy zezwolą swoim Specialfonds, czyli tzw. funduszom specjalnym, na inwestowanie w kryptowaluty. Będą mogły zainwestować do 20 procent swoich udziałów. Fundusze specjalne nie są dostępne dla zwykłych inwestorów, zrzeszają jedynie inwestorów instytucjonalnych, takich jak firmy ubezpieczeniowe i towarzystwa emerytalne.

Kamil Kaczmarski, doradca ds. usług finansowych w Oliver Wyman LLC, cytowany przez Bloomberga, przewiduje, że w ciągu najbliższych pięciu lat fundusze będą jedynie eksperymentować z kryptowalutami i nawet nie zbliżą się do poziomu na którym mogą inwestować. Zmienność tych aktywów dla tych, z reguły konserwatywnych inwestorów, nie jest po prostu aż tak atrakcyjna. 

Podobnego zdania jest Tim Kreutzman, ekspert ds. aktywów kryptograficznych w BVI. Jego zdaniem również większość funduszy pozostanie znacznie pod wyznaczonym progiem 20 procent. Chociażby z tego względu, że inwestorów instytucjonalnych, takich jak np. firmy ubezpieczeniowe, dotycza surowe wymogi dotyczące strategii inwestycyjnych, ale mogą też zupełnie w świecie nie chcieć inwestować w rynek kryptowalut.