Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) ma zamiar dodać do listy chorób psychicznych uzależnienie od gier wideo. Zdaniem ekspertów WHO znacznie uzależnienie od elektronicznej rozrywki może doprowadzić nawet, w ekstremalnych przypadkach, do przedwczesnego zgonu.

Światowa Organizacja Zdrowia w przyszłorocznej Międzynarodowej Klasyfikacji Chorób (ICD) ma zamiar uznać uzależnienie od gier wideo za jedną z chorób psychicznych. Najbardziej narażoną grupą tego typu schorzeniem mają być, według ekspertów Organizacji, trzydziestolatkowie. Wielogodzinne, czy nawet wielodniowe sesje gamingowe mogą prowadzić do przemęczenia organizmu, wyczerpania i kłopotów z sercem, wskutek czego może dojść nawet do zgonu. Z “lżejszych” objawów przebywania w wirtualnym świecie eksperci wskazują zatracenie poczucia rzeczywistości i wzrost poziomu agresji, a w konsekwencji izolację. Według badań Consumer Insights w Polsce liczba graczy szacowana jest na 16 milionów, co czyni z  nas 23. rynek na świecie. Przychody deweloperów z polskich graczy szacowane są na około 490 milionów dolarów. Ponad 60 procent polskich graczy to mężczyźni, a największą grupą spośród nich, bo aż 30 procent, to Polacy w wieku 21 – 35 lat. Sporą grupę (15 procent) jednak stanowią także chłopcy w wieku 10 – 20 lat.

 Decyzja WHO ma jednak także przeciwników. Ci twierdzą, że zaproponowana przez Organizację definicja nowej jednostki chorobowej zdrowia psychicznego jest zbyt ogólna i niejasna. Przedstawiciele Amerykańskiego Stowarzyszenia Psychiatrów wskazują, że WHO musi w swojej diagnozie i definicji postawić jasną granicę pomiędzy osobami, które po prostu dużo grają, a tymi, które mają z tym wyraźny problem. Nie jest metodą stygmatyzowanie gier jako takich.

Temat uzależnienia od gier wideo jest prawie tak stary, jak sam przemysł elektronicznej rozrywki i ma dobrze ponad 30 lat. W ostatnich latach temat ten wciąż wzrasta na sile, bo i przemysł gier wideo przestał być traktowany wyłącznie jak ciekawostka. Nikogo nie dziwią już rządowe wsparcia dla twórców gier w Europie zachodniej czy Stanach Zjednoczonych. Według prognoz Newzoo rynek gier komputerowych w 2017 roku ma urosnąć do wartości około 109 miliardów dolarów, z czego ponad 40 procent tego tortu należeć ma do gier mobilnych. W ciągu kolejnych trzech lat rynek ten ma wzrosnąć o kolejne 10 – 12 miliardów dolarów. W Polsce w ostatnich latach przybywa na Giełdzie Papierów Wartościowych spółek związanych z rynkiem gier. Absolutnym hitem jest oczywiście CD Projekt, ale wymienić należy także The Farm 51 cz Bloober Team oraz Vivid Games.