Z końcem lutego Netflix pożegna wszystkich bohaterów Marvela. Z platformy znikna seriale Daredevil, Jessica Jones, Iron Fist, Luke Cage, Punisher i The Defenders.

Wraz z końcem lutego wygasa licencja Netflixa na wykorzystywanie marvelowskich postaci. Z platformy znikną więc seriale takie jak Jessica Jones, Luke Cage, Punisher, Daredevil, Iron Fist i The Defenders. To z pewnością koniec pewnej epoki. Superbohaterów ze stajni Marvel można od marca będzie oglądać jedynie w Disney Plus (w Polsce platforma ta pojawi się latem).

Współpraca Marvela i Netflixa trwała od 2012 roku. Pierwszym serialem wyprodukowanym przez Netflix, a opowiadającym historię postaci ze świata Marvel, był bardzo dobrze przyjęty Daredevil, który debiutował na małym ekranie w 2015 roku. Do roku 2018 jednak Netflix zrezygnował z wszystkich seriali z logiem Marvela. Na razie nie ma oficjalnego stanowiska ze strony Disneya na temat tego, co stanie się z tymi postaciami i kreującymi ich aktorami (niektórzy w większym lub mniejszym stopniu powrócili już, jak Di Onofrio, który ponownie zagrał Kingpina w serialu Hawkeye, czy Charlie Cox, który pojawił się epizodycznie w Spider-Man: No way home). Z pewnością w jakiejś formie zostaną przywróceni na platfromę Disney Plus, ale żadne oficjalne decyzje na razie nie zapadły.

{loadmoduleid 1123}