Studio odpowiedzialne za grę Spider-Man 2 padło ofiarą dużego cyberataku typu ransomware. Przestępcy zażądali od Sony 2 milionów dolarów okupu.
Ofiarą sporego cyberataku padło studio odpowiedzialne za takie gry jak Spider-Man 2 i Wolverine. W wyniku ataku ransomware przestępcy mieli uzyskać dane pracowników firmy córki Sony, a także dostęp do wewnętrznej korespondencji. Za atakiem ma stać grupa Rhysida, którą oskarża się również o podobny atak na Brytyjską Bibliotekę zeszłego miesiąca.
Przestępcy, według tego co podaje BBC, mieli żądać 2 miliony okupu. W wyniku niespełnienia przez Insomniac żądań członkowie grupy przestępczej opublikowali w sieci 1,67 terabajtów danych wykradzionych z infrastruktury developera. Według ekspertów cyberbezpieczeństwa część ze skradzionych danych została kupiona, przestępcy opublikowali 98 procent tego, co wcześniej ukradli. Dużą część opublikowanych materiałów dotyczy gry Wolverine, która ma mieć swoją premierę w najbliższej przyszłości. Mówi się nawet, że skradzione dane zawierają grywalną wersję gry.
Wśród skradzionych danych mają znajdować się również dane dotyczące planów wydawniczych Insomniac i Sony aż do 2035 roku, w tym nowe gry z serii Spider-Man, Ratchet & Clank, a także gry z serii X-Men.
Ostatnim podobnym przypadkiem tak dużego wycieku był ten dotyczący Rockstar Games i GTA VI w 2022 roku. Atakującymi okazali się dwaj nastolatkowie, którzy, z uwagi na swój wiek, nie stanęli przed sądem. Członkowie grupy Rhysida opublikowali oświadczenie w którym twierdzą, że doskonale wiedzą kogo zaatakowali i zrobili to umyślnie. Stwierdzili również, że tego typu firmy są łatwym celem, a dostęp do ich infrastruktury zajął im nie więcej jak 25 minut.
Ransomware to obecnie jeden z najczęstszych ataków jakie dotykają zarówno sektor prywatnych przedsiębiorstw, jak i instytucji publicznych. Ataki ransomware paraliżują również firmy i urzędy w Polsce. Możnaby wymienić chociażby takie przypadki ataków jak Otwock czy Lubelski Urząd Wojewódzki. Jednym z najpoważniejszych incydentów na terenie USA był paraliż infrastruktury Colonial Pipeline do którego doszło w maju 2021 roku. Władze wyznaczyły wtedy nagrodę w wysokości 10 milionów dolarów za informacje mogące doprowadzić do sprawców tego ataku.
{loadmoduleid 1123}
Zobacz więcej