Amerykańskie Stowarzyszenie Wydawców Muzyki celuje w polski serwis Chomikuj.pl i jego użytkowników. O pomoc Amerykanie poprosili sąd.

Kto nie zna serwisu Chomikuj? Notująca około 17 milionów wizyt miesięcznie, istniejąca od 2006 roku, będąca na liście 50 najpopularniejszych polskich domen Chomikuj.pl ma także niezbyt dobrą opinię i to niemal od samego momentu powstania. Chomikuj kojarzony jest głównie jako miejsce nielegalnego składowania treści objętych prawem autorskim i to jest raczej jasne dla każdego użytkownika serwisu. Według Raportu Transparentności Google tylko cztery domeny na świecie (4shared.com, mp3toys.xyz, rapidgator.net i unblocksites.co) mogą poszczycić się większą ilością zgłoszonych przeciwko nim żądań o usunięcie z wyników wyszukiwania (właśnie ze względu na pogwałcenie prawa autorskiego). Według wspomnianego raportu polskojęzycznego serwisu dotyczy około 27 milionów takich żądań. Jednym z głównych zgłaszających nielegalne treści jest RIAA, czyli Recording Industry Association of America. To ta organizacja wystąpiła do amerykańskiego sądu w celu zmuszenia firmy Cloudflare do ujawnienia tożsamości użytkowników Chomikuj, którzy, zdaniem RIAA, naruszyli prawa organizacji będących ich członkami. W piśmie do Cloudflare prawnicy RIAA wskazują nawet o jakich (trzech) konkretnie użytkowników chodzi oraz o jakie materiały. Na celowniku Amerykanów znaleźli się użytkownicy ghosthunter666, paweldziurok i stephens. Sporne treści zaś to utwory Culture Club – Karma Chameleon, Erasure – Chains of Love i Wham – Edge of Heaven. RIAA chce poznać dane personalne osób do których należą wymienione konta, ich adresy email, numery telefonów, historię płatności i historię ich kont.

Fragment pisma RIAA do Cloudflare określający które konta i jakich naruszeń miały się dopuścić

To nie pierwsze zarzuty o łamanie praw autorskich dla Chomikuj. Serwis, niezależnie w czyich akurat w danym momencie znajdował się rękach, tłumaczył się zawsze w ten sam sposób. Podobnie zresztą jak inne serwisy oskarżane o udostępnianie takich treści – My jedynie dajemy możliwości i nie odpowiadamy za to, w jaki sposób nasz serwis wykorzystują klienci. Każde zgłoszone naruszenie traktujemy bardzo poważnie i reagujemy. Podejście i znajomość prawa autorskiego wśród internautów także wygląda różnie. O ile wiedza o tym, że udostępnianie treści chronionych prawem jest nielegalne jest dość powszechne, tak świadomość tego, że pobieranie również może być nielegalne nie jest już tak powszechna. Owszem, w polskim prawie istnieje instytucja tzw. dozwolonego użytku, ale dotyczy to jedynie filmów, seriali, muzyki, e i audiobooków, itp. Pobieranie programów i gier komputerowych bez zgody twórcy z serwisu takiego jak Chomikuj jest złamaniem prawa. Warto również wspomnieć o pobieraniu materiałów z sieci peer-to-peer, np. za pomocą protokołu BitTorrent. Pobierając w ten sposób np. film z zamiarem obejrzenia go w domu (mając na uwadze wspomniany dozwolony użytek) możemy łamać prawo za sprawą mechanizmu działania takiej sieci. Pobieranie może się bowiem wiązać z jednoczesnym udostępnianiem znajdującego się już na naszym dysku fragmentu utworu.

Chomikuj.pl założyli bracia Mariusz i Piotr Truszkowscy. W 2010 roku sprzedali go cypryjskiej spółce FS File Solutions. Obecnie domenę Chomikuj.pl opłaca firma Kelo Corporation z siedzibą w Belize.