Zauważyłem, że w sieci bardzo popularny staje się post mający rzekomo przedstawiać panią Aracely Henriquez, ofiarę napadu z 2007 roku. To nieprawda.
Od kilku dni w sieci udostępniany jest post, który ma przedstawiać ofiarę zabitego niedawno przez policjanta George’a Floyda, Aracely Henriquez, którą napadł on w jej domu w 2007 roku, za co odbył karę więzienia. Kobieta na zdjęciu w rzeczywistości to Andrea Sicignano, napadnięta i zgwałcona w Madrycie w 2018 roku. Swoją drogą z akt sprawy przeciwko Floydowi nie wynika również, aby napadnięta przez niego w 2007 roku kobieta (nie ta na zdjęciu) była w ciąży, ani, żeby groził on zabiciem jej nienarodzonego dziecka. Floyd, który brał udział w napadzie razem z innym później oskarżonym, również ani razu nie uderzył pani Henriquez. Nie udostępniaj bzdur w sieci.
PS. Faktem jest, że George Floyd brał udział w 2009 roku w napadzie z bronią w ręku na dom pani Henriquez, że przystawił tę broń ofierze do ciała. Trzy miesiące po zdarzeniu został aresztowany oraz skazany na pięć lat więzienia. W 2013 roku wyszedł warunkowo na wolność.
Zobacz więcej