I znowu fake, a w zasadzie informacja częściowo prawdziwa wokół której narosło wiele nieprawdziwych informacji.
Informacja o tym, że rząd rozpoczął prace nad ustawą zakazującą i penalizującą obchodzenie Halloween jest nieprawdziwa.
W rzeczywistości do Sejmu wpłynęła petycja obywatela, zgodnie z Ustawą 11 lipca 2014 roku o petycjach, zgodnie z którą petycja może być złożona przez osobę fizyczną, osobę prawną, jednostkę organizacyjną niebędącą osobą prawną lub grupę tych podmiotów, zwaną dalej “podmiotem wnoszącym petycję”, do organu władzy publicznej, a także do organizacji lub instytucji społecznej w związku z wykonywanymi przez nią zadaniami zleconymi z zakresu administracji publicznej.
Przedmiotem petycji może być żądanie, w szczególności, zmiany przepisów prawa, podjęcia rozstrzygnięcia lub innego działania w sprawie dotyczącej podmiotu wnoszącego petycję, życia zbiorowego lub wartości wymagających szczególnej ochrony w imię dobra wspólnego, mieszczących się w zakresie zadań i kompetencji adresata petycji.
Kto w dniu 31 października danego roku kalendarzowego przebiera się za straszną postać, w szczególności za kościotrupa, czarownicę, wampira, diabła lub inną kojarzącą się z piekłem istotę, podlega karze ograniczenia wolności lub aresztu na okres nie krótszy od 15 dni.
– to jeden z absurdalnych zapisów petycji, która wpłynęła.
Petycja taka złożona bez błędów formalnych jest rozpatrywana (bo musi, nie ma innej możliwości) przez te organy do których wpłynęła, chyba że w Regulaminie Sejmu lub Regulaminie Senatu zostanie wskazany organ wewnętrzny właściwy w tym zakresie. I tutaj pojawia się kolejna nieprawdziwa informacja lub nieścisłość w przekazach medialnych: jednym z wymogów formalnych petycji jest oznaczenie podmiotu wnoszącego petycję wraz ze wskazaniem miejsca zamieszkania lub siedziby podmiotu wnoszącego petycję. Nie jest więc prawdą, że petycja, która wpłynęła do Sejmu jest anonimowa, taka nie została by rozpatrzona. Petycja została zanonimizowana, czyli usunięto z niej dane wnioskodawcy w celach ochrony danych osobowych.
Nie jest również prawdą, że bieg petycji nadała marszałek Sejmu, Elżbieta Witek. To kompetencje wicemarszałka Włodzimierza Czarzastego – zgodnie z art. 10 ust. 3 Regulaminu Sejmu. I na koniec, petycja to inicjatywa jednego człowieka, nie jest to także, jak wielu błędnie interpretuje, obywatelski projekt ustawy.
Nie udostępniaj bzdur w sieci.
Zobacz więcej