Sony robi takie rzeczy jedynie w wyjątkowych sytuacjach. Uznano, że takimi właśnie są problemy z nową grą CD Projekt Red.

Użytkownicy Reddita twierdzą, że złożyli w Playstation Store żądanie zwrotu środków za zakup Cyberpunka 2077 i, mimo tego, że Sony generalnie przewiduje zwroty tylko w określonych sytuacjach, to w przypadku nowej gry studia CD Projekt Red taki właśnie ma miejsce. Wyjątkowe przypadki to (można zwrócić zakupione materiały w ciągu 14 dni) zakup gry w przedsprzedaży, czy zwrot zakupionej produkcji jeśli ta nie została jeszcze pobrana na dysk lub nie rozpoczęło się streamowanie. Trzecim ważnym czynnikiem upoważniającym do zwrotu środków jest wadliwość towaru. I z tym w tym przypadku mielibyśmy do czynienia.

Cyberpunk 2077 debiutował trzy dni temu (10 grudnia). Od tego momentu sieć zalewa fala memów oraz nagrań z gry pokazujących śmieszne, a niekiedy tragiczne, błędy występujące w grze. Użytkownicy konsol Xbox One i Playstation 4 narzekają dodatkowo na fatalną optymalizację gry objawiającą się dramatycznymi spadkami klatkarzu w niektórych miejscach, czy fatalnym poziomem graficznym. Nasze pierwsze wrażenia możecie poznać tutaj. CD Projekt wydaje odpowiednie łatki, pierwsza (bardzo duża) wyszła już w dniu premiery, a ostatnia (1.04) poprawia grę do naprawdę dobrego już poziomu. Pierwsze wrażenie można zrobić jednak tylko raz.