rosja zawiesza swoją działalność w ramach Międzynarodowej Stacji Kosmicznej. Wznowi ją tylko w przypadku, kiedy (tu cytat) zniesione zostaną nielegalne sankcje przeciwko temu krajowi.
rosyjska agencja kosmiczna, roskosmos, poinformowała na Twitterze o zawieszeniu swojej działalności w ramach Międzynarodowej Stacji Kosmicznej (ISS). Powodem takiej decyzji są sankcje, jakie świat nałożył na ten kraj po bandyckiej napaści na Ukrainę. Jak zwykle rosja gra głupiego i sankcje nazywa nielegalnymi, a szef roskosmosu, dimitri rogozin, dalszą współpracę w ramach ISS dopuszcza jedynie po całkowitym ich zniesieniu.
Szef NASA, Bill Nelson, w odpowiedzi informuje, że Stany Zjednoczone nadal wspierają współpracę z rosją w przestrzeni kosmicznej. Nowe i istniejące amerykańskie środki kontroli eksportu nadal umożliwiają współpracę między USA i Rosją w celu zapewnienia ciągłości bezpiecznych operacji ISS, dodaje, co raczej nie przekona putina, aby pociągnąć za sznurki tak, aby rogozin wycofał się ze swojego i roskosmosu stanowiska.
W podobnym tonie wypowiedział się również szef Kanadyjskiej Agencji Kosmicznej, a Josef Aschbacher, szef Europejskiej Agencji Kosmicznej, przekazał swojemu rosyjskiemu odpowiednikowi, że przekaże informację do wiadomości państw członkowskich ESA. Zdaniem rogozina sankcje służą temu, aby zabić rosyjską ekonomię, pogrążyć nasz lud w rozpaczy i głodzie, a nasz kraj rzucić na kolana. Szkoda, że nie wspomniał o ludności Buczy, Mariupola i wielu innych miast Ukrainy, których rosyjscy oprawcy w mundurach rzucili na kolana i zabijali strzałem w tył głowy.
To nie pierwszy raz, kiedy rogozin w dramatyzujący sposób reaguje na działania zachodu. Jeszcze w lutym zapowiadał, że Międzynarodowa Stacja Kosmiczna bez udziału rosji spadnie i roztrzaska się o ziemię. Na początku marca ogłoszono również, że roskosmos zaprzestanie sprzedaży do USA silników rakietowych. United Launch Alliance twierdziło wtedy jednak, że posiada w zapasie wszystkie niezbędne komponenty, a w przyszłości wykorzystywane będą jedynie silniki amerykańskie. Dostawy na ISS, bez wsparcia rosji, mogą być jednak zakłócone.
* od pewnego czasu pisząc o rosji i rosjanach, władimirze putinie czy podmiotach pochodzących z tego kraju używamy, niezgodnie z zasadami języka polskiego, małych liter. To nie błąd, ale celowe działanie. W chwili obecnej, z perspektywy portalu technologicznego, tylko tyle jesteśmy w stanie zrobić. Dla nas rosja, władimir putin i wszyscy popierający go rosjanie są mali, jak stosowane przez nas litery.
{loadmoduleid 1123}
Zobacz więcej