George Clooney jest bez wątpienia jednym z najbardziej rozpoznawanych aktorów i prawdziwą wizytówką Hollywood. Wielu widzów, szczególnie płci żeńskiej, może kojarzyć go głównie z ról typowych, filmowych amantów. Chociaż uroku osobistego i charyzmy z pewnością nie można mu odmówić, jego dotychczasowy dorobek jest jednak o wiele bardziej zróżnicowany.
Czy jest na sali lekarz?
Niektórzy krytycy podkreślają czasem trudności w początkowej fazie kariery Amerykanina. To stwierdzenie jest chyba trochę na wyrost, bo przecież i Roseanne i The Facts of Life nie były jakimiś serialowymi niewypałami. Niemniej jednak to ER, znany u nas jako Ostry Dyżur, był absolutnym momentem przełomowym.
Rola ta była wprost skrojona na Clooneya, który wcielił się w postać doktora Douga Rossa. Dającego się lubić lowelasa o złotym sercu, ale też skrywającego bardziej mroczne oblicze. Kreacja ta przyniosła mu dwie nominacje do prestiżowych nagród Emmy i wystartowała na dobre jego karierę.
George przerósł serial, który zrobił z niego gwiazdę, ale na pewno nie zapomniał o nim do końca. Powrócił zresztą do bycia doktorem w gościnnych występach w 2000 i 2009 roku.
Złodzieje z klasą
Niedługo po odejściu z kultowego serialu, mogliśmy zobaczyć Clooneya na dużym ekranie kinowego hitu. Trudno uwierzyć, że słynny remake filmu z 1960 roku miał swoją premierę ponad dwie dekady temu i dał początek kilku bardziej lub mniej udanych kontynuacjom.
Ocean’s Eleven był w tamtym momencie bardzo ciekawym projektem. Już sama koncepcja umiejscowienia głównych wątków akcji w luksusowym kasynie jest emocjonująca. W czasach gdy kasyno online nie było jeszcze tak popularne jak dziś, dodawało to fabule coś ekstra.
Przede wszystkim jednak była to iście blockbusterowa produkcja o gwiazdorskiej obsadzie. W pierwowzorze z 1960 na ekranach oglądaliśmy słynne trio w składzie: Frank Sinatra, Sammy Davies Jr. i Dean Martin. W 2001 również celowano w największe nazwiska. Poza Clooney’em byli to między innymi: Brad Pitt, Matt Damon, Julia Roberts i Andy Garcia.
Z drugiej strony kamery
Clooney, który w 2018 roku pobił rekord najlepiej opłacanego aktora, na pewno nie musi szukać najbardziej kasowych projektów za wszelką cenę. Poza aktorstwem zdaje się zresztą przejawiać także inne talenty, które można wykorzystać w branży filmowej. Swoją przygodę z reżyserką rozpoczął dość szybko, bo już w 2002 roku. W swoim debiucie wziął na warsztat życie enigmatycznej postaci prezentera telewizyjnego Chucka Barrisa.
W sumie do tej pory na koncie aktora-reżysera znajduje się osiem produkcji, wśród których zdecydowanie wypada wyróżnić Idy marcowe oraz Good Night and Good Luck. Najnowszą z nich jest Bar dobrych ludzi z 2021, gdzie jedną z głównych postaci gra Ben Affleck.
Najwyższe wyróżnienia
Mówiąc o innych zadaniach, które przyjmują na siebie aktorzy nie można zapomnieć o częstej praktyce, jaką jest rola producenta. Pozwala to uznanym ludziom w branży przyjąć większą odpowiedzialność za sukces lub porażkę filmu i naturalnie dzielić się większymi profitami.
Clooney wielokrotnie pojawiał się w napisach końcowych w momencie kiedy wspominano o producentach. Pod względem prestiżu najbardziej opłaciło mu się to przy okazji Operacja Argo. Ten obraz, wyreżyserowany przez Bena Afflecka, zdobył w 2013 Oscara za najlepszy film. Affleck także wyprodukował to dzieło, jak również zagrał jednego z bohaterów.
Nie wszystkie aktorskie legendy, mimo swojego niezaprzeczalnego talentu nieocenionego wkładu w rozwój kinematografii, mają na koncie wymarzonego Oskara. Czasem po prostu konkurencja jest za duża. George Clooney jest jednym z tych szczęśliwców, którzy akurat tą nagrodę mają w swojej gablocie. Dostał ją za drugoplanową rolę w politycznym thrillerze Syriana z 2005 roku.
{loadmoduleid 1123}
Zobacz więcej