Takiego listu od prezesa nie chce otrzymać nikt. CEO Google’a i spółki matki Alphabet, Sundar Pichai, poinformował dziś swoich amerykańskich pracowników, że ze skutkiem natychmiastowym, firma zamierza pożegnać się z 12 tysiącami pracowników. W innych krajach potrwa to nieco dłużej.

Alphabet, czyli spółka matka Google’a, dołącza do gigantów technologicznych, którzy wcześniej zapowiedzieli już zwolnienia. Z Google pożegna się 12 tysięcy pracowników. Kiedy? W Stanach natychmiast. W innych rejonach świata zależnie od lokalnych praktyk i obowiązującego na danym terenie prawa pracy.

Z przesłanej przez CEO Alphabeta i Google, Sundara Pichai’a, wiadomości do pracowników wynika, że w USA liczyć mogą oni na 16-tygodniową odprawę plus dwutygodniówkę za każdy przepracowany na rzecz spółki rok. Przyczyną podjęcia takich decyzji jest oczywiście ogólnoświatowy trend zaciskania pasa w związku z rozkręcającym się kryzysem, wysokimi stopami procentowymi oraz wysoką inflacją. 

Dla porównania Amazon zamierza zwolnić ok. 18 tysięcy pracowników, proces ten rozpoczął się w tym tygodniu. Co ciekawe, pracę tracą w Amazonie nawet osoby zatrudnione przy projekcie Prime Air, czyli dostaw dronami, który zapoczątkowany został 10 lat temu, a na dobre wystartował dopiero w ostatnich dniach grudnia. Z 10 tysiącami zatrudnionych pożegna się z kolei Microsoft. Od momentu przejęcia rządów w Twitterze swoich pracowników sukcesywnie zwalnia też Elon Musk. Do tego stopnia, że nieco później prosił niektórych o powrót. Zwolnienia planuje też Meta. Zuckerberg ogłosił pod koniec ubiegłego roku, że firma pożegna się z ok. 13 procentami swoich pracowników, co stanowi ok. 11 tysięcy ludzi. 

{loadmoduleid 1123}