Unia, po raz kolejny, przyjrzy się gigantom technologicznym. Na celowniku urzędników z Brukseli ponownie są Apple, Meta i Google.

Rzekome naruszenia unijnego prawa o rynkach cyfrowych będą przedmiotem dochodzenia urzędników z Brukseli przeciwko firmom Apple, Meta i Alphabet, spółce matce Google. Jeżeli okaże się, że doszło do jakichś naruszeń grzywna dla tych podmiotów może sięgnąć do 10 procent ich rocznego obrotu.

Pod unijne prawo o rynkach cyfrowych podlega jedynie sześć podmiotów. Są to jednocześnie największe firmy na świecie i wszystkie związane są z nowymi technologiami. Są to, wspomniane już, Meta, Apple, Alphabewt, ale również Microsoft, Amazon i ByteDance. Żadna z tych firm nie pochodzi z Europy, pięć z nich to spółki amerykańskie, ByteDance jest z kolei spółką chińską. Dla żadnego z tych podmiotów podobne dochodzenie nie jest nowością. Wystarczy wspomnieć w tym miejscu grzywnę, którą nałożono na Apple zaledwie trzy tygodnie temu. Kara dla producenta iPhone’a wyniosła 1,8 miliarda euro. Apple ma zresztą problem również na swoim terenie. Amerykański rząd oskarża firmę z Cupertino o praktyki monopolistyczne.

Antymonopolowy urząd Unii Europejskiej zbada sprawę pod kątem pięciu naruszeń. Apple i Alphabet podejrzane są o ograniczanie możliwości wyboru użytkownikom, Meta z kolei miała dopuszczać się przyjmowania opłat od użytkowników w zamian za rezygnację z wykorzystania danych użytkowników do wyświetlania reklam. Google zostało oskarżone również o preferowanie własnych usług i towarów w wyszukiwarce oraz spychanie na dalsze miejsca ofert konkurencji.

Dochodzenie może potrwać do 12 miesięcy. 

{loadmoduleid 1123}