Ponad milion złotych miała przelać na zagraniczne rachunki mieszkanka Lublina. Chciała w ten sposób inwestować w złoto.
Nie ma dnia, żeby w Internecie nie dochodziło do jakiegoś scamu. Czasem oszukani tracą kwoty większe, czasem mniejsze, jeden z ostatnich takich incydentów przykuł naszą uwagę, bo oszuści wyłudzili na fałszywą inwestycję w kryptowaluty 400 tysięcy złotych od pewnego mężczyzny. Tym razem jednak chodzi o ponad milion złotych.
Mieszkanka Lublina miała poznać na portalu randkowym mężczyznę, który po krótkiej znajomości w sieci miał zaproponować 40-latce inwestycję w złoto, donosi Lublin112.pl, powołując się na relację policjantów Komendy Miejskiej Policji w Lublinie. Początkowo miały być to mniejsze kwoty, ale gdy czujność lublinianki została wystarczająco uśpiona, bo małe kwoty szybko na siebie zarabiały, oszuści zmanipulowali ofiarę i ta dała się namówić na inwestycję życia i przelała ponad milion złotych. Pieniądze trafiły na zagraniczne rachunki bankowe.
Kiedy kobieta zorientowała się, że padła ofiarą oszustów zgłosiła sprawę policji.
Popularne metody oszustw mają się dobrze od lat, czasem zmieniając jedynie szczegóły w swojej formie. Inwestycje w kryptowaluty, w złoto, w akcje znanych spółek, reklamowane przez znanych polityków i celebrytów, to tylko niektóre przykłady krążących po sieci oszustw. Na takie trefne inwestycje namawiają poznane w sieci osoby – na portalach społecznościowych, randkowych, w grach online. Zaczyna się niewinnie, czasem nawet drobna inwestycja zwraca się ze sporą nawiązką, aby skusić ofiarę do większych inwestycji. Wciąż dobrze mają się również oszustwa phishingowe, które, pod jakimkolwiek pretekstem, sprawiają, że ofiara wykonuje polecenia oszusta – loguje się na stronie udającej stronę bankowości internetowej, czy instaluje złośliwe oprogramowanie na swoim urządzeniu. W efekcie traci środki pieniężne ze swojego konta. W innych formach oszustwa scammerzy wykorzystują samotność ofiar i obiecując związek uczuciowy nakłaniają – pod wieloma pretekstami – do przelania pieniędzy wprost.
Zobacz więcej