15 czerwca 1911 roku Bundy Manufacturing Company, Computing Scale Co. of America, The Tabulating Machine Co. i The International Time Recording Co. tworzą w Nowym Jorku nowy podmiot gospodarczy o nazwie Computing-Tabulating-Recording Company. Ta nazwa mówi niewiele, ale wystarczy powiedzieć, że 13 lat później CTR zmieni nazwę na IBM (International Business Machines) i to mówi już wszystko.

Założycielami CTR byli George Winthrop Fairchild, Charles Ranlett Flint i Herman Hollerith (na zdjęciu). Kiedy w roku 1924 firma zmieni nazwę na IBM stanie się niedługo po tym potentatem na rynku systemów liczących i przetwarzania danych, opartych na kartach perforowanych. Maszyny te nazywane były również maszynami Holleritha, od nazwiska ich wynalazcy.
Maszyn Holleritha wykorzystywane były masowo w III Rzeszy. IBM dostarczał je do nazistowskich Niemiec, serwisował, a także szkolił operatorów za pomocą założonego w Niemczech przedsiębiorstwa Dehomag (Deutsche Hollerith-Maschinen Gesellschaft mbH). Niemcy posłużyli się systemem kart podczas przeprowadzania spisów powszechnych w latach 1933 i 1939, a później, między innymi, również do organizacji transportów kolejowych i prowadzenie operacji odszukania, przemieszczenia i wymordowania milionów ludzi w całej okupowanej Europie.

Maszyny IBM wykorzystywane były, między innymi, w obozie Mauthausen. W swojej książce “IBM i Holocaust” autor, Edwin Black, twierdzi, że maszyny Holleritha wykorzystywano również na terenie niemieckiego obozu zagłady na terenach okupowanej Polski, Aushwitz-Birkenau. Muzeum w 2001 roku zdementowało jednak te doniesienia. Według Franciszka Pipera, kierownika Działu Badawczego Państwowego Muzeum Auschwitz-Birkenau, takich maszyn nigdy tam nie było i kart perforowanych nie używano do ewidencji więźniów. Pomyłka, której ofiarą stał się amerykański autor, mogła wyniknąć z tego, że na niektórych dokumentach dotyczących więźniów Oświęcimia znajdują się stemple świadczące o tym, że ich dane zostały wprowadzone do systemu Holleritha. Karty te znajdują się w muzealnej ekspozycji, ale miały przywędrować do obozu wraz z więźniami z Mauthasen właśnie.

Szefem IBM w tamtym czasie był Thomas Watson, uchodzący za najbardziej wpływową postać amerykańskiego biznesu i prawą rękę Franklina Roosevelta. W 1937 roku otrzymał on z rąk Adolfa Hitlera najwyższe odznaczenie przyznawane „obcokrajowcom zasłużonym dla Rzeszy Niemieckiej”. Podczas II wojny światowej III Rzesza była po USA drugim co do wielkości rynkiem zbytu maszyn, technologii kart perforowanych oraz systemu zarządzania danymi. Co ciekawe, po wojnie, w trakcie procesów norymberskich, IBM dostarczał technologię tłumaczenia symultanicznego.