Meta zgodziła się na ugodę, która zobowiązuje wypłacenie 725 milionów dolarów odszkodowania za wyciek danych spowodowany tzw. aferą Cambridge Analytica.

Cambridge Analytica, ta nazwa elektryzowała swego czasu wszystkie serwisy informacyjne na świecie. Afera w którą zamieszany był Facebook dotyczyła wycieku danych dotyczących nawet 87 milionów profili w serwisie społecznościowym kierowanym przez Marka Zuckerberga. Cambridge Analytica miała później wykorzystywać te dane do manipulacji wyborczych, profilowania internautów pod względem ich preferencji wyborczych, a wszystko to do kupy miał wykorzystywać sztab wyborczy, wtedy kandydata na prezydenta USA, Donalda Trumpa. Wieszczono wtedy wielki eksodus użytkowników z portalu oraz ogromne spadki cen akcji. Co prawda cena akcji, tuż po wyjściu na jaw wspominanej afery, poszybowały w dół, ale na wielkim, niebieskim F nie zrobiło to w dłuższym okresie czasu żadnego wrażenia. Podobnie jak kwota ugody, którą obecnie zawarła Meta. 

Dla Mety nie będzie to bardzo kosztowne, ale może być to ostrzeżeniem dla innych firm technologicznych. Choć 725 milionów dolarów robi wrażenie, to Meta wydała dziesięć razy więcej w ubiegłym roku tylko ba budowę tzw. metawersum, powiedział BBC James Ball, dziennikarz technologiczny.

Pozew przeciwko Meta złożono w imieniu ok 250 milionów amerykańskich użytkoków, których dane wyciekły z powodu niefrasobliwego działania Facebooka. 

Po wybuchu afery Facebookowi znowu zaczął przyglądać się rząd Stanów Zjednoczonych. Federalna Komisja Handlu wszczęła postępowanie w kierunku naruszenia umowy Facebooka z użytkownikami dotyczącej czytelnego ich informowania o udostępnianiu ich danych podmiotom trzecim. Specjaliści spekulowali, że cała sprawa skończy się nawet 5 miliardową karą grzywny, co było by największą w historii karą finansową dla firmy technologicznej. Dokładnie tak się stało, ale na Facebooku nie zrobiło to raczej dużego wrażenia. Firma z Menlo Park bowiem już w pierwszym kwartale 2019 roku zabezpieczyła na poczet tej kary 3 miliardy dolarów (przy przychodach rzędu 15 miliardów), a przedstawiciele firmy deklarowali już wtedy, że każda kara poniżej 10 miliardów będzie sukcesem firmy.

Oprócz kary Facebook wdrożył także niezależny komitet ds. prywatności, którego zadaniem będzie kontrola sposobu wykorzystywania i przetwarzania danych osobowych swoich klientów – użytkowników serwisu.

Facebook obecnie z grzywną wynoszącą 5 miliardów dolarów jest samotnym liderem tego swoistego rankingu. Do tej pory na pierwszym miejscu był inny, technologiczny gigant – Google, którego w 2012 roku Komisja ukarala grzywna w wysokości 22,5 miliona dolarów za praktyki związane z ochroną prywatności.

{loadmoduleid 1123}