O masowych zwolnieniach w Twitterze, po tym jak firmę przejął Elon Musk słyszeli już chyba wszyscy. Teraz do masowej czystki przygotowuje się inny gigant branży technologicznej – Meta.

Wiadomość o tym, że Elon Musk zwalnia setki pracowników Twittera obiegła już wszystkie technologiczne portale. Co prawda niektóre zdążyły już napisać, że niektórzy zwolnieni proszeni są o powrót do firmy, ale o tym, że Twitter rozrósł się w strukturach za bardzo przyznał w ostatnich dniach nawet jego założyciel, Jack Dorsey. Kłopoty ma również inny big tech, właściciel Facebooka, Instagrama i kilku innych znaczących marek – Meta.

Amerykańskie media donoszą, że najdalej w środę Mark Zuckerberg ogłosi wielkie cięcia w prowadzonej przez siebie spółce. Obecnie Meta to ok. 87 tysięcy pracowników na całym świecie, skupionych wokół równych platform. Oprócz wymienionych już, Facebooka i Instagrama wspomnieć należy również chociażby WhatsAppa czy Oculusa. Potencjalne cięcia są efektem spowolnienia na rynkach, a być może nawet nadchodzącego kryzysu finansowego.

Tak pisaliśmy dwa temu i stało się. Zuckerberg ogłosił, że Meta zwolni 13 procent swojego składu, czyli ponad 11 tysięcy pracowników. To dużo, nawet jak na spółkę zatrudniającą 87 tysięcy osób na całym świecie. 

Dzisiaj dzielę się informacjami o najtrudniejszych zmianach, jakie dokonaliśmy w historii Meta – napisał prezes Mety w liście. Zdecydowałem się zmniejszyć wielkość naszego zespołu o około 13 procent i pozwolić odejść ponad 11 000 naszych utalentowanych pracowników. Podejmujemy również szereg dodatkowych kroków, aby stać się mniejszą i bardziej wydajną firmą, ograniczając wydatki i przedłużając zamrożenie zatrudnienia do pierwszego kwartału przyszłego roku.

Meta groziła zwolnieniami już od jakiegoś czasu. Prognozy mówią, że tylko w tym roku firma Zuckerberga straci około 10 miliardów dolarów w wyniku monitów Apple dotyczących prywatności danych, które spowodowały, że wielu użytkowników odcięło Meta od śledzenia swojej aktywności w wykorzystywanych aplikacjach. A to z kolei przekłada się na wpływy z reklam, które generują znaczną część przychodu. Tylko w ciągu ostatniego roku Meta, jako spółka giełdowa, skurczyła się o ok. 700 miliardów dolarów. Jeszcze we wrześniu ubiegłego roku Meta wyceniana była na 1,06 biliona dolarów.

Zwiększającymi się wydatkami firmy – a te skoczyły o 19 procent w stosunku rok do roku – zaniepokojeni są również inwestorzy. 

Zwolnieni pracownicy mogą liczyć na 16-tygodniowe odprawy plus dodatkowa dwutygodniówka za każdy przepracowany w firmie rok. Przez kolejne sześć miesięcy zwolnieni pracownicy będą mieli opłacane również ubezpieczenie zdrowotne.

{loadmoduleid 1123}