Elon Musk spieniężył kolejny, duży pakiet akcji Tesli. Tym razem na rynek poszło 19,5 miliona udziałów o wartości blisko 4 miliardów dolarów.

Dwa tygodnie po oficjalnym przejęciu Twittera, za bagatela 44 miliardy dolarów, Elon Musk zgłosił w amerykańskim systemie nadzoru finansowego, że pozbył się kolejnego, dużego pakietu akcji innej swojej spółki – Tesli. 19,5 miliona akcji przyniosło Muskowi przychód w wysokości blisko 4 miliardów dolarów. Tylko od początku tego roku cena akcji tego producenta aut elektrycznych spadła o ponad 50 procent.

W sumie najbogatszy człowiek świata pozbył się już ze swoich zasobów akcji Tesli o wartości blisko 20 miliardów dolarów, od kiedy ogłosił, że jego celem inwestycyjnym jest zakup spółki Twitter. Tylko w kwietniu, kiedy doszło do tego ogłoszenia, pozbył się udziałów o wartości ok. 8,5 miliarda dolarów, a w sierpniu kolejnych o wartości ok. 7 miliardów dolarów. W tym samym miesiącu Tesla ogłosiła, za zgodą udziałowców, że dokona tzw. splitu akcji w stosunku trzy do jednego.

Split – obniżenie wartości nominalnej akcji przy jednoczesnym utrzymaniu dotychczasowego kapitału akcyjnego spółki. Split bywa określany podziałem akcji.

We wtorek, 8 listopada, amerykańska spółka zapowiedziała również akcję serwisową zaplanowaną na ok. 40 tysięcy sztuk wyprodukowanych w swoich fabrykach pojazdów. Chodzi o potencjalnie niebezpieczeństwo związane z usterką w układzie kierowniczym.

{loadmoduleid 1123}